Nienawidzę SAO, ale to się aż tak źle jak SAO nie zapowiada. Ładna oprawa graficzna (nawet bardzo), animacja raczej średnia, tylko jeden denerwujący bohater (Ranta), oglądalne. Zobaczymy jak sięrozwinie.

wszelkie serie fantasy czy o morpegach mają u mnie duży bonus już za samą tematykę.. Grimgar narazie duży plus za walkę z goblinem, ciekawie pokazane jak duża grupa ludzi bez doświadczenia w walce radzi sobie z jednym teoretycznie słabym stworem.. kto wie jakby to wyglądało w rzeczywistości, może zdecydowanie prościej? A może właśnie tak? Jak anime ma ciągoty ku urealnianiu zachowań.. jak najbardziej jestem na tak, chociaż równie dobrze może pójść w stronę sztampy i uproszczeń z bohaterami jak w każdym podobnym anime.. ok, akceptuję kalki, konwencje.. ale tylko ich przełamywanie może dać anime wybitne. Czyli - zobaczymy jak się rozwinie :)

>wszelkie serie fantasy czy o morpegach mają u mnie duży bonus już za samą tematykę..
No a u mnie z góry wiele tracą przez to :P jednak jak widać daje szansę niektórym z nich.

>Grimgar narazie duży plus za walkę z goblinem, ciekawie pokazane jak duża grupa ludzi bez doświadczenia w walce radzi sobie z jednym teoretycznie słabym stworem.
Mnie się podobało jak pokazano to, w jaki sposób ten gobiln także walczył o życie.

Muszę przyznać, że seria ta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła jednak. Nie jest to typowe nudne anime o MMO. Wiele ludzi narzeka, że akcja za wolna itd, a dla mnie to jest duży plus. Zdecydowanie wolę słuchać dialogów i oglądać relacje międzyludzki, niż widzieć bezsensowne-super-efektowne-epicke walki, które tak naprawdę nic nie wnoszą.

SAO akurat jest średnie ale i tak miło się oglądało, tu przyznam szczerze byłem najpierw zaskoczony stylem graficznym który dość szybko przypadł mi do gustu i tym, że nie zrobili z tego serii o siekaniu potworów tylko takie okruchy życia w klimatach które lubię.
Mam nadzieje, że zrobią drugi sezon i nie pójdą w ilość efektownych walk lecz podtrzymają styl pierwszego sezonu

Styl graficzny- trzeba przyznać, bardzo oryginalny, już od samego początku właśnie grafika mnie zainteresowała.
Co do fabuły- podobało mi się to, że dostaliśmy bohaterów którzy się uczą nowej rzeczywistości, a przede wszystkim- że nie ma przeskoku że po odcinku/dwóch umieją wszystko. Normalne postacie, mające charaktery, własne problemy. Pokuszę się o stwierdzenie że bohaterowie mają "własne życia". Zamiast bezmyślnej siekaniny mamy przyjemne walki, które wymagają od postaci, ale zarazem w anime jest coś więcej niż walka- mamy interakcje między postaciami, przemyślenia.
To anime podbiło moje serce!

Porównania do SAO są trochę... no, myślę że są nietrafne. W sumie ciężko mi argumentować, ale wydaje mi się że ta seria po prostu prezentuje sobą zupełnie co innego (SAO jednak jest głównie ukierunkowane na walkę + fabuła, a Grimgar interakcje między postaciami + życie bohaterów, walka jest bardziej w roli dopełniania całości, a przynajmniej takie mam wrażenie).

Popieram, popieram opinię! Bardzo udana seria. :)

Anime tworzone w oparciu o rzeczywistość MMO fascynowały mnie jeszcze na długo przed wyjściem SAO, bo zaczęło się od serii .hack, a ta jest już dosyć leciwa. :P .hack mi się podobał, SAO średnio (za bardzo polecieli w haremówkę, a tego gatunku nie lubię), a teraz natknęłam się na Grimgara, którego uważam za niebanalnie zrealizowaną obyczajówkę. Życie codzienne, walka o przetrwanie, wzrastanie w siłę małymi kroczkami, budowanie relacji w grupie - są to niewątpliwe plusy tej serii. Wszystko toczy się dość leniwym tempem, ale to też nie jest minus. Można się przy tej serii wyciszyć po ciężkim dniu, można się też wzruszyć, a do tego mamy zagadkę w postaci zamazanych wspomnień naszych bohaterów. A grafika jest bajeczna. Tła wyglądają niczym pociągnięte farbą płótna. Tak trochę nierzeczywiście, co wydaje mi się tu naprawdę dobrze przemyślanym zabiegiem. :) Jedynym minusem tej serii (według mnie) jest OVA, będąca zwykłą fanserwisową zagrywką.

Grimgar z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu. Niektórzy będą się po prostu nudzić (nie ma tu wielu spektakularnych walk, a fabuła rozwija się powolutku), ale mi się podobało. Było interesująco realistyczne, jak na MMO style. ;)

Czy te anime , gatunkowo jest hetaiem ?