Bo gorzej chyba się tego nie dało zrobić. Ten serial jest po prostu żenujący, w ogóle nie śmieszny. Aktorzy? Równie dobrze mogliby swoje kwestie odczytywać z kartki, byłoby śmieszniej, bo tak to (może za wyjątkiem Cezarego Żaka) grają beznadziejnie. Scenografia: czemu do cholery sceny na ulicy są kręcone w pomieszczeniu?
A najorsze jest to, że ten oto najgorszy polski serial 2007 roku ma być parodią jednego z najlepszych seriali PRL..