Nie, Miriam go zastrzeliła.

No właśnie nie wiadomo. Miriam też nie miała żyć, a żyje. Zastrzelić, to rzeczywiście zastrzeliła jego policzek.

"Zastrzelić, to rzeczywiście zastrzeliła jego policzek."

Kochajmy nasze policzki tak szybko odchodzą [*]

hehe :D

Z Miriam nie było wiadomo, ale co do Fredricka to przecież dali do zrozumienia, że nie żyje i oficjalnie uznali go za Rozpruwacza z Chesapeake. Gdyby żył, no to przecież ciągnęliby jakoś jego wątek.

Może po prostu nie potrzebują teraz tej postaci i do serialu wróci później, tak jak było to w przypadku Miriam.

Nie mówię, że nie możesz mieć racji, ale wciąż obstaję przy swoim zdaniu. :)

Jak to w świecie seriali bywa pozostaje spekulacja. Racja, został postrzelony (zastrzelony?) w policzek i jeśli moje obserwacje są poprawne to przeszła przez kręgosłup co teoretycznie w 99% dowodzi że wątek Fredericka jest zakończony. Jednakże, wikia podaje status "Unknowed" z tego względu że SPOILER ALERT Chilton can't be "counted out yet" co by oczywiście oznaczało że są pewne wachania co do tej kwestii (otwarta furtka) END OF SPOILER

Stawiam, że żyje.. chcę, żeby żył : )

Powinien żyć, jest potrzebny do kontynuacji serialu, chyba, że to ma być swobodna interpretacja książek i filmów.

Chilton żyje <3
“Well, I’ll just say this: Chilton survived the shot to the face. We went back and forth about it and we needed that plot point, that slam dunk of ‘she shot him in the face.’ …I can’t kill Raúl Esparza because he’s so funny in the show, he knows he’s comic relief. We’d love to see him back with a scar in Silence of the Lambs.”

SPOILER

""Well, I’ll just say this: Chilton survived the shot to the face. We went back and forth about it and we needed that plot point, that slam dunk of ‘she shot him in the face.’ …I can’t kill Raúl Esparza because he’s so funny in the show, he knows he’s comic relief. We’d love to see him back with a scar in Silence of the Lambs." — Bryan Fuller, interview on The Dinner Party Show

W prawie jednym momencie napisaliście, Igi_fw i kaka0000 xP Fajnie widzieć potwierdzenie w zasadzie : )

:P

Oj tak, od razu lżej na duszy.

Zdecydowanie lżej bo to oznacza, że Chilton WILL BE BACK na stówe xD