cześć, otóż miałam zabrać się za obejrzenie serialu, ale zastanawiam się czy nie lepiej najpierw
przeczytać książkę. Z tym, że mam spory problem, bo oglądałam Milczenie Owiec, a wiem, że zalicza
się do serii i po prostu nie wiem czy po kolei przeczytać Milczenie Owiec, Hannibal, a później
Hannibal Rising, czy po prostu od razu Hannibala, bo fabuły nie wiążą się za bardzo? i tak na
marginesie, czy warto przeczytać inne książki Thomasa Harrisa? Proszę o pomoc ;)
Do serii książek o Hannibalu wchodzą cztery pozycje: Czerwony Smok, Milczenie owiec, Hannibal i Hannibal Rising. Według mnie to najlepiej zacząć po kolei czytać, dużych zmian względem filmów chyba nie ma. Zawsze oczywiście będzie coś wycięte, zmienione lub przemilczane. Nawet jak widziałeś film to przeczytanie książki nie zaszkodzi, wszakże to świetna lektura ;) Pozdrawiam
Do serii zaliczają się, jak napisał Grzemilo "Czerwony Smok", "Milczenie owiec", "Hannibal" i "Hannibal Rising". Serial nazywa się "Hannibal", ale nie jest napisany na postawie książki pod tytułem "Hannibal". Większość akcji z serialu to autorskie pomysły Bryana Fullera (różnice są OGROMNE), INSPIROWANE "Czerwonym Smokiem". W serialu Hannibal nie spotkał jeszcze Clarice, cały czas jest na wolności i nikt nie wie o jego morderczych zapędach.
Stąd jeśli chcesz przeczytać książki to najlepiej zarówno chronologicznie jak i według fabuły serialu byłoby zacząć od "Czerwonego Smoka". Szczerze mówiąc jednak, serial i książki mają ze sobą na razie mało wspólnego oprócz ogólnych założeń. Polecam sagę Harrisa, bo to świetne historie, szczególnie na wakacje, ale jeśli boisz się spoilerów serialowych to bez stresu. :p Sama czytałam książki i oglądałam pierwszy sezon serialu jednocześnie i muszę powiedzieć, że serial ogląda się po lekturze o tyle przyjemniej, że łapiesz wszystkie małe nawiązania, cytaty itd., ale nie jest to konieczne, żeby dobrze się bawić oglądając.