Organizacja Ordo Iuris złożyła skargę ws. jednego z odcinków popularnej bajki "Harmidom". W kreskówce występuje jednopłciowa para z dzieckiem. To nie spodobało się również Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Taki lewak pewnie nie słyszał o zakonniku Grzegorzu Mendel, który odkrył podstawy genetyki. Wole wierzyć jemu niż tym którzy twierdzą, że ktoś może mieć dwóch ojców.
Nie chciało mi się wierzyć, ale znalazłem to:
"Co złego w "Harmidom"? KRRiT odpowiada
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przeanalizowała odcinek wskazany przez Ordo Iuris i upomniała nadawcę.
Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Na gruncie obowiązującego prawa fundamentem rodziny jest więc małżeństwo, czyli monogamiczny i równorzędny związek kobiety i mężczyzny, który jest w Polsce prawnie chroniony
- odpisała Anna Szydłowska-Żurawska, dyrektor departamentu prezydialnego KRRiT. Szydłowska-Żurawska powołała się również na ustawę o radiofonii i telewizji, dodając, że "audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości".
"Związki homoseksualne są natomiast sprzeczne z nauczaniem moralnym Kościoła katolickiego" - podkreśliła KRRiT. W dokumencie czytamy również, że:
w programie przeznaczonym dla dzieci nie powinno mieć miejsca promowanie modelu rodziny sprzecznego z wartościami, z którymi utożsamia się wielu rodziców i opiekunów dzieci oglądających serial.
KRRiT wystąpiła do stacji Nickelodeon z wnioskiem o "wystrzeganie się emitowania materiałów prezentujących model rodziny sprzeczny z wzorcem, który w Polsce podlega ochronie prawnej".
Pytanie brzmi, jak się nazywa ustrój państwa, w którym wymogi religijne uzyskały sankcję państwową? U młodszych w wierze braci zwie się to republiką islamską (Iran, Afganistan, Pakistan i Mauretania).