No dobra, zaczynam szczerze kibicować Tomasowi. E tam jakiś Clint Barton, jakaś Kate Bishop, ważne żeby nasz rodak wybrał się na koncert ze swoją dziewczyną! To będzie kluczowy moment dla tego serialu!
Ale już tak na serio: Jeśli pozwalają tej postaci na takie wstawki fabularne, dotyczące jego życia, to chyba jest spora szansa, ze nie pozbędą się tej postaci Tomasa za szybko, a może nawet przy tak dobrym odbiorze, pozwolą mu pojawić się w jakiś przyszłych produkcjach. Trzymam za to kciuki.
Wątpię. Chciano tutaj zrobić taką charyzmatyczną grupę dresiarzy idiotów, ale im to średnio wyszło. Jakby po łebkach, jakby na chwilę. Adamczyk zagrał bardzo dobrze, ale wątki z nim ucinają się tak bez sensu. On sam wypowiedział się, że jest otwarty na współpracę, ale widać, że mafia dresiarzy była robiona na chwilę i kilka pomysłów na nią, osadzili w jednej postaci, bo ciężko im było ją całą rozbudować.