To wszystko szlo by zmieścić w jednym odcinku… przynudzali bardzo opowieściami cięgle o tym samym
Na dobrą sprawę to i w 45 minut by poszło...
Jak dla mnie nie przynudzali, był czas na pokazanie różnych spostrzeżeń i różnego punktu widzenia. Bardzo dobrym zabiegiem były historie samych Somalijczyków, którzy w tym kontekście zazwyczaj są przedstawiani jako tak samo myśląca, a raczej nienawidząca Amerykanów masa.