Czy tylko ja nie zauważylam jej rzekomych uczuć do Bohannona w jakimkolwiek z poprzednich
odcinków? To złapanie za rączkę, spojrzenia... strasznie naciągane mi się to wydawało, czy może
jednak jestem nieuważnym widzem (oślepionym urodą Cullena)? :D
było to dość dobitnie pokazane w tym sezonie , złapanie za rączkę, nie zręczne spojrzenia czy to, że Bohanan cały czas do niej przyłaził albo próbował pomóc ( co wcześniej się nie zdarzało) ale dobrze że tego nie rozwinęli.