jakie to nudne. całe 40 minut... niczego. pusta akcja, najgorsze są sceny gdzie niby coś się dzieje, ale nie jest to odpowiednio przedstawione, mam na myśli niedopasowaną muzykę albo w ogóle jej brak. jeszcze Aly jakoś to ratuje, ale i tak szkoda, że się marnuje w czymś takim. jeżeli ten "serial" odniesie sukces, to pewnie dzięki tym wszystkim fankom Ash, których średnia wieku wynosi 10-12 lat. jedna wielka strata czasu.

mia? moja siostra jak czytała twój komentarz tak powiedziała. Nie masz racji. Tylko tyle ma ci do powiedzenia. Wracaj do swojej Sranesski a nie tutaj zaśmiecasz forum.

nie mam żadnej sranesski. ja zaśmiecam forum? no odezwał się xDD
wypowiadam się kulturalnie i na temat, a twój post dowodzi, że mam rację, a ty nie umiesz przyjąć krytyki. co jest dziwne, bo nie krytykuję ciebie, tylko Tisdale.

zrozum jendo! vanessa nie jest pępkiem świata! i nie oceniaj filmów ash negatywnie tylko dla tego że jej nie lubisz a nawet ich pewnie nie widziałaś, jak w tych samych filmach zagrała vanessa to byś dała 10 czy to jest dojrzałe? NIE

Johny999 masz racje ;d

A co do pierwszego odcinka to mi sie na prwde podobał ;d I na pewno bd oglądała dalsze odcinki ;d

Nie mam nastu lat a pierwszy odcinek mi się spodobał :) Nie zamierzam wygłaszać peanów na cześć tego serialu, bo to żadne cudo, ale obejrzałam z przyjemnością, zobaczymy jak będzie dalej.

Ja także obejrzałam i muszę powiedzieć, iż ciekawie się zapowiada. Nie jest to jakiś ambitny serial ale dla rozrywki raczej będę mogła obejrzeć.
Johny999 - To dobrze, że podobał Ci się serial ale każdy ma inny gust co wypada uszanować.

ja narazie ocenił•am serial 9/10. Uważam, ze jest lekki i miło jest obejrzeć i oderwac sie przez 40 min. ;D

Fajnie sie zapowiada:)

naprawde? Velko? aż 9?????

Typowy amerykański serial o płytkiej i prostej jak budowa cepa konstrukcji.
Wątki powszechnie znane i bardzo schematyczne:
- nastolatka z problemami z matką i niewesołej przeszłości
- matka alkoholiczka, ojca brak
- problemy finansowe
- "wredne dziewczyny" rządzą - jak w każdej szkole
- nieśmiały przyjaciel zakochany w swojej przyjaciółce, o czym ona jak zwykle nic nie wie i nawet się nie domyśla - bidulka

Scena pod prysznicem z zabranymi rzeczami - klasyka - od początku można się było tego spodziewać.

amen

Serial na pierwszy rzut oka wygląda podobnie do OTH, cheerliderki - Marti ma nawet włosy podobne do Payton - jednak OTH jest trochę poważniejszy chyba:) Nawet już 2 osoby z OTH są :)