Pooglądałem niestety dopiero pierwszy sezon ale mam wrażenie że serial stara się złamać stereotyp Rumunów jako kradnących cyganów (jak wyraża się o Rumancek'ach Olivia) - raczej ukazuje ich jako wilkołacznych twardzieli i spadkobierców Rzymian. Jak zwykle Kościół katolicki jest tym "złym" czyli instytucją okrutną walczącą z wszelaką innością i wysyłającą uzależnione od alkoholu murzynki z rozbitych rodzin do walki z wszystkim co nie jest człowiekiem. Poza tym fabuła z początku wolniutko postępuje, środkowe odcinki również niczego nie wyjaśniają, by na końcu sezonu pozwolić rozwinąć się akcji i wyklarować wiele wątków w nieprzewidywalny sposób.
Chyba tylko w Polsce nie odróżnia się Rumunów od Romów.
Jeśli Rumów komuś się kojarzy z Cyganem, to jest zwykłym ignorantem i raczej nie ma dla niego nadziei. Wstyd.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania ;)
lorddiablo87 napisał/a o takowym stereotypie jak "Rumun znaczy kradnący Cygan" ;)
PS
Prawdą jest, że w Rumunii mieszka największa liczba Romów (Cyganów) 535 140 – 2,5 mln.
Niestety ludzie utożsamiają naród rumuński z narodem romskim właśnie z ignorancji i niechęci oraz myślenia stereotypami.
Pozdrawiam
Przeciez w tym serialu nie bylo chyba slowa o Rumunach. Bylo natomiast o Romach/Cyganach.
Było i także w 2 sezonie jest dużo o Rumunii ;) Peter i jego rodzina to Romowie (Cyganie) z korzeniami w Rumunii (tak wywnioskowałam z fabuły).
Mam za soba dopiero pierwszy odcinek drugiego sezonu i tam pojawia się jedno rumunskie nazwisko. Ale juz Peter takiego nazwiska nie posiada, ma zdecydowanie slowianskie.
Natomiast sami Romowie nie posiadali pierwotnie nazwisk. Pozniej zostali przed administracje panstw XIX-wiecznych przymuszeni do nadawania sobie nazwisk. Nie wszyscy to jednak robili, unikali administracji przenoszac sie taborami w inne miejsca. Dotyczy to zarowno Andaluzji, gdzie stworzyli kulture Flamenco, jak i Armenii, Turcji czy Balkanow, gdzie wiekszosc z nich osiadla w czasach Krolestwa Wegier. Na Wegrzech uwazani byli za znakomitych rzemieslnikow, wytwarzali najlepsze w Europie zbroje, miecze i siodla. Niemal kazdy wegierski ksiaze zatrudnial jakiegos cyganskiego platnerza czy rymarza.
Wyjatkiem byly Hospodarstwa Woloskie i Moldawskie, gdzie Cyganie mieli status niewolnikow. Te panstwa sa protoplastami wspolczesnej Rumunii i ta niechec do Cyganow tam przetrwala. Najbardziej antyromskim narodem sa Rumuni.