Wlasnie skonczylem ogladac ,,Hercules The Legendary Journeys''_Sezon 4. Fajnie bylo ponownie zobaczyc moje ulubione postacie : Xena, Gabrielle, Salmoneus, Afrodyta, Autolycus, Ares i Callisto. W tym sezonie podobaly mi sie odcinki : 1, 5, 8, 9, 12, 13, 14, 15 (ten byl najzabawniejszy), 16, 17 i 18. Czytalem na roznych forach, sporo krytyki na temat gry aktorskiej Kevina Sorbo. Dla mnie gral role Herkulesa bez zarzutu. Zreszta, jak mowili w wywiadach rezyser i producenci serialu - ,,...Postac Herkulesa ma emanowac dobrocia i zyczliwoscia...''. Mysle ze to sie udalo. Jutro zaczynam sezon 5. Pozdrawiam!