Herkules Nowak po raz kolejny oblewa egzamin do szkoły policyjnej. Krytykuje policjantów, którzy jego zdaniem mało profesjonalnie przygotowali część praktyczną egzaminu. Herkules ma ogromną wiedzę kryminalistyczną i niespotykane zdolności analityczne. Niestety dużo gorzej u niego z nawiązywaniem relacji i podstawowymi zdolnościami psychologicznymi, które są niezbędne w pracy śledczego. To właśnie podczas egzaminu po raz pierwszy krzyżują się drogi Herkulesa i policjantki Sylwii Mazur. Kiedy główna bohaterka wraca na komendę okazuje się, że jej kariera śledcza szybko może się zakończyć. Po emocjonalnej rozmowie ze swoim szefem Jackiem Wojdą, dostaje od niego ostatnią szansę. Jeśli nie odnajdzie zaginionej kilka miesięcy wcześniej nastolatki Oli Czabaj – zostanie „zesłana” do wydziału gospodarczego Sprawa zaginięcia dziewczyny wydaje się beznadziejna. Wcześniej zajmowało się nią wielu policjantów, ale niestety z marnym skutkiem. Śledczy założyli, że Ola popełniła samobójstwo. Jednak jej ciała nigdy nie odnaleziono. W desperacji Sylwia szybko przypomina sobie o genialnym analityku, którego poznała w trakcie egzaminu i prosi go o pomoc przy śledztwie. Udział Herkulesa w dochodzeniu musi pozostać tajemnicą. Jak potoczy się ich współpraca?
Zachowanie Herkulesa to marna, ale to BARDZO MARNA KOPIA podkomisarza Zachary(Głowacki) z Nieobecnych lub idąc dalej - Sheldona Coopera z Teorii Wielkiego Podrywu
Oglądając pierwszy odcinek ma się wrażenie, że gdzieś się to już widziało...