Spojlery?
http://www.heroesrevealed.com/next-episode/heroes-vol-3-ep-6-dying-of-the-light- promo-and-description/ - Pierwsze promo
http://www.heroesrevealed.com/clips/you-cant-choose-your-family-but-you-can-choo se-a-side/ - drugie promo
http://www.heroesrevealed.com/clips/heroes-0306-dying-of-the-light-trailer-promo -2/ - sneak & peek
Nie no błagam, niech oni nie robią z Petera kompletnego idiotę (choć już nim jest) a z Sylara troskiliwego misia...
Ciekawie wyglada scena gry w rosyjska ruletke (moze bardziej w butelke).
Podatnosc Petera na manipulacje i naiwnosc jest przesadzona. Zenujaco to wygladalo w poprzednim sezonie.
on od poczatku byl kreowany na totalna ciote ;) Heroes momentami przegina : )ale i tak zawziecie ogladam kolejne odcinki ^^
Jak pięknie! Sylar jednak dobry misio...
A największą szują okaże się stary "Petrell", a jakoś obstawiałam jego żonę...
Ciągle scenarzyści potrafią czymś zaskoczyć.
A skrępowany Nathan! Miodzio... grrr
wow nieźle ale się zło szykuje O_o
mrocznie w tym 3 sezonie, kończą się bohaterowie a łotrów coraz więcej.
Kilka bardzo dobrych scen się znalazło np jak widzieliśmy przestraszonego Adama i potem jego śmierć (to nie było miłe), Peter zresetowany, bez mocy ciekawe jak teraz poradzi sobie ale za to głodu niema już pewnie też.
Hiro był dobry z tekstem 'hallo mr. african Issac?'
Niech Sylarka odłączą i ten niech zrobi porządek z tym brzydkim ojcem.
"Peter zresetowany"...świetne określenie!
Będzie nadal zagubioną pierdołą tylko,że bez mocy. Spoko,pewnie znów się kogoś uczepi. Zazwyczaj w kryzysowych sytuachacjach leciał do brata...
Określenie "leciał" w tym kontekście pasuje nadzwyczajnie xD 6 odcinek mi się ściąga dopiero i już się nie mogę doczekać skrępowanego Nathana (dzięki mroofka za spoiler :D )
Właśnie obejrzałem i również mnie ciekawi to czy rzeczywiście Peter do końca serialu będzie normalny (ale jakoś w to wątpię ;]). Dobrze że teraz stary ma moc Sylara, w teorii powinien zwariować i powybijać całą swoją bandę ^^. Ciekawi mnie też jakie będą losy Suresha i czy dwójka naszych zakochanych mu ucieknie...
Peter z przeszłości mógł podróżować w czasie więc jakoś moce odzyska, chyba, że ktoś znowu coś zmieni;)
Jedno słowo: ADAM!!! Czemu, ach czemu go zabili?
Dobry odcinek, ale dochodzę do wniosku, że powinni zmienić nazwę na "Heroes vol. 3: Idiots". W tym sezonie po prostu każdy przez chwilę musi zachować się jak skończony debil. A Peter wyrabia 300 % normy.
No i ta scena z laniem Sylara... To już będzie taka świecka tradycja, co kilka odcinków tak z zasady pookładać go do nieprzytomności? Nie podoba mi się to, tak samo jak Mohinder-chodzace-zło.
Za to Matt/Daphne - urocze! Wiecej scen z tą parką proszę. Ją lubiłam od kiedy się tylko pojawiła, a moje uczucie względem Parknana wahają się jak sinusoida. Chwilowo go uwielbiam.
Scena Usutu/Hiro/Szpadel genialna. Nareszcie scenarzyści dochodzą do formy z pierwszego sezonu.
I jeszcze jedno pytanie: dlaczego Daphne zatrzymała się w czasie? Przecież w pierwszym odcinku, w firmie Hiro kiedy zatrzymał się czas, ona tego nie odczuła. Znowu niekonsekwencja ze strony scenarzystów?
Odczuć odczuła bo Hiro nie zatrzymał czasu tylko spowolnił więc ruszała się wolniej niż zwykle :P ale rzeczywiście powinna zauważyć.
Adama szkoda :( ale teraz wiemy że niema takiego czegoś jak nieśmiertelny :P
Łałałiła ale odcinek o.O Adama mi szkoda strasznie bo potencjał miał facet zdecydowanie. Peter może jak nie będzie miał już mocy to zacznie w końcu mózgu używać. Nathan jak zwykle ostatnio nic nie wniósł do odcinka (poza swym seksownym lookiem xD ) ale przywykłam już w sumie do tego. Parkman + żółw - genialne, hehe. Poza tym odcinek trzyma poziom więc jestem zadowolona i czekam na więcej.
A tu promo tego "więcej"
http://pl.youtube.com/watch?v=n_3BZGRQYrE
najlepsze wątki to obecnie wątek Hiro i wątek Sylara
z Petera zrobili ciotę, Mohinder to nagle jakiś psychopatyczny pół człowiek-pół jaszczur/owad?
przynajmniej wyjaśniono wątpliwości dotyczące tego skąd Peter z przyszłości miał bliznę na twarzy skoro posiadał moc uzdrawiania
Moce Sylara,Tatuśka Patrelli i Petera są bardzo podobne...w końcu to rodzinka:-)
ten odcinek przedłużył moja chęć oglądania dalej Heroes poprzednie były strasznie chaotyczne a tu proszę zaczyna się coś powoli wyjaśniać i Sylara zacząłem lubić :P pochopnie??
- szkoda Adama - to pewne
- Peter to ciota ... ponownie
- Syler zawsze był dobry - tylko nikt go nie rozumiał ;PPP
- Parkmana wsadzą do ciupy ci z GreenPeasu za porwanie żółwia z jego naturalnego ekosystemu, ciekawe jak go przepuścili na granicy :D !?
- ciekawe po co była Peterowi moc Sylera w końcu i tak jej nie urzył a jedynie zrobił z siebie ciotę ...
- no i najciekawsze jak Peter odzyzka moce ... (w końcu Peter z przyszłości nie miał raczej wpływu na powrót swojego ojca- więc tak miało być) proponuję że Syler powie Peterowi jak zjadać mózgi i ten zje martwego tatusia :D
podsumowując - JA chcę 07 odcinek!!!
Ciężko będzie mu zjeść tatusia bo on się teraz zrobił wszechmocny! Nie ma go jak dobić:P Zauważcie,że wszyscy mu "służą" i się go boją...
na stos dziada-nie lubię go:)
"- Parkmana wsadzą do ciupy ci z GreenPeasu za porwanie żółwia z jego naturalnego ekosystemu, ciekawe jak go przepuścili na granicy :D !?"
To smieszne tez sie nad tym zastanawialem. Sobie po prostu wzial zolwia i od tak zabral do Stanow. Co za glupota...
"- ciekawe po co była Peterowi moc Sylera w końcu i tak jej nie urzył a jedynie zrobił z siebie ciotę ..."
To jak narazie rowniez jest jedna z wiekszych glupot serialu. Mam nadzieje ze zostanie to wyjasnione po co byla mu ta zdolnosc i czy w ogole bedzie mu w czyms pomocna.
" "- ciekawe po co była Peterowi moc Sylera w końcu i tak jej nie urzył a jedynie zrobił z siebie ciotę ..."
To jak narazie rowniez jest jedna z wiekszych glupot serialu. Mam nadzieje ze zostanie to wyjasnione po co byla mu ta zdolnosc i czy w ogole bedzie mu w czyms pomocna. "
proste: poznał smak brzemienia jakie ciąży na jego bracie - choć krótkie to bardzo istotne doświadczenie...
MAŁY SPOJLEREK-------------------------------------Peter odzyska moc podstawową, Suresh będzie na nim eksperymentował z formułą i pewnie wtedy ją odzyska, mam tylko nadzieje że scenarzyści nie będą na tyle debilni i dadzą mu inną moc(z założenia predyspozycje genetyczne do danej mocy się nie zmieniają).
Moce mocami ale kim jest ten 4 złoczyńca namalowany przez "afykańskiego Issaca" jak to Hiro określił :) Jest tatuś Petreli, Knox, ten z płomieniami (nie pamiętam jak się zowie)i ten czwarty u góry po prawej stronie (przypomina troszke Sylara ale wydaje mi się że to nie on)
Ja jeszcze jestem ciekawy jaką miał moc Kaito Nakamura i Charles Deveraux, bo tylko oni ze starej ekipy nie zostali "zidentyfikowani"
w usuniętych scenach z 2 sezonu można zobaczyć jaką moc ma Kaito Nakamura było coś że widzi każde możliwości i wybiera te lepsze dlatego na giełdzie mu tak szło dobrze :P
"przynajmniej wyjaśniono wątpliwości dotyczące tego skąd Peter z przyszłości miał bliznę na twarzy skoro posiadał moc uzdrawiania"
Ja nie wiem skad on ma tą blizne może mnie ktoś oświecić? :)
Fataliti chodziło o to że skoro nie ma mocy to można mu teraz zrobić blizne i ona się nie zregeneruję :P ale jak to będzie dokładnie sam jestem bardzo ciekawy
"Ja nie wiem skad on ma tą blizne może mnie ktoś oświecić? :)"
Jeżeli Peter nie posiada mocy,więc można przypuszczać że ktoś mu poprostu ciachnie :D
No dobra ale to będzie się regenerował tak jakby od zera, od momentu jak znowu będzie miał moc, a zabliźnione rady nie znikną, bo moc leczenia polega na tym że się regenerujesz tuż po otrzymaniu jakiejś rany.
a co nie chcesz by Peter miał blizne?
Ja tam chce zobaczyć jak ją dostaje i ona mu zostaje a nie regeneruje nie to było w przyszłości :P
"No dobra ale to będzie się regenerował tak jakby od zera, od momentu jak znowu będzie miał moc, a zabliźnione rady nie znikną, bo moc leczenia polega na tym że się regenerujesz tuż po otrzymaniu jakiejś rany."
Dokladnie rany czy tez inne blizny poniesione wczesniej nie powinny sie regenerować po otrzymaniu mocy. Przynajmniej tak by bylo logicznie.
Bo w innym przypadku to powinny sie zregenerowac inne niedoskonalosci np na skorze zmarszczki pory czi inne pierdoly :P
A tak po za tym wystarczy spojrzec na blizny Sylara na klatce piersiowej poniesione na skutek poparzenia zelazkiem. Ma je ciagle mimo ze juz jest "niesmiertelny" ale poparzono go wczesniej...
Blizny te doskonale widac pod podkoszulkiem jego w odcinku 3x06 ;)