Jak dla mnie wszystko fajnie, tylko ciekawe co z tym wątkiem koleżanki Claire co się zabiła :P
No i przestaje mi się postać Pietrka podobać, to że ratuje ludzi jest fajne, ale to że robi sobie swój własny ołtarzyk w postaci wycinków z gazet mniej już pasuje do skromnego, naiwnego Piotrka :(

A ja mam cały czas wrażenie, że ta Gretchen ma coś wspólnego ze śmiercią Annie. A może to już wątek zamknięty? Cóż, dowiemy się chyba później :D

Generalnie odcinek(ki) bardzo pozytywny, każda postać ma swoje nowe miejsce i ten sezon zapowiada się bardzo ciekawie.

Myślę że Gretchen zabiła Annie może używając jakiejś mocy, sterując ją albo coś takiego.
TBag zapowiada się ciekawie, z początku trochę nudzili ale dalej się zrobiło lepiej. Bardzo mi się podobało że wreszcie pokazali jakieś walki a nie wszystko zasłonięte drzwiami, zasłonami, plecami :)

Fajny pomysł z panią dziarą, kto był prócz Pita i Saja na tych plecach Claire czy Tracy?

Na pierwszy rzut oka Claire, ale tym pytaniem mnie trochę rozkojarzyłeś.

myśle, że claire.
Pozostaje tylko pytanie "Czy Peter odzyska moc?"

No to zepsuję Ci całą zabawę. UWAGA MASZ JESZCZE SZANSĘ NIE PRZECZYTAĆ














No więc odzyska, za sprawą małego Parkmana, tak jak się tego spodziewałem. Gdzieś ktoś niestety napisał, że czytał w jakimś spojlerze i musiałem spojrzeć, czego niestety żałuję.

Jak na odcinek premierowy to się czegoś więcej spodziewałem. Odcinek ładnie, spokojnie nam pokazał kierunek sezonu (podobnie było w premierowym odcinku FF). Na plus:

T-bag
Greten(na pewno ma jakąś ciekawą moc i na dodatek jak na nią patrzę to mam skojarzenia z Californitaction)
Nareszcie trochę akcji
motyw z Sylarem i Parkmanem

na minus
nie będzie(prawdopodobnie) już Mr. muggels:D

Plusy:
-Peter w koncu wykorzystuje moc
- walki, akcja itd
- Robert Knepper
- Świetnie gra aktor ktory wcielił się w postać Nathana, jest taki Sylarowy teraz;d
- Hiro i Ando:)

Minusy:
- Zachary Quinto czy jak to sie pisze. Słabo wedlug mnie slabo. Sylar juz nie jest straszny.
- brak mr. Mugglesa;d
- Hiro umiera..?:(

Poza tym niezły wątek z Clair. Czarna musi być jakaś lewa;d

Jak na razie na te dwa pierwsze odcinki to wszystko zapowiada się bardzo obiecująco. Jednak pamiętam, że Tom 4 też zaczynał się rewelacyjnie a końcówka była chyba najgorsza ze wszystkich jakie były do tej pory. Ale mam nadzieję, że teraz się zrehabilitują.

Plusy:
Cały nowy wątek dotyczący cyrku braci Sullivan. Czy tylko ja miałem skojarzenia z serialem Carnivale? Myślałem, że Knepper bardziej poleci T-bagiem ale miło mnie zaskoczył, mimo, że gdzieś tam jakieś jakieś podobieństwa były. Interesujący początek nawiązujący do monologów Suresha (ciekawe czy/kiedy wróci).
Parkman i jego wizje z Sylarem - mimo, że za takim czymś nie przepadam to tu mi się to podobało i to nawet bardzo a Gabriel jakiś traki bardziej stał się mroczny/posępny, a może to tylko moje odczucie. Nie mniej była to jedna z najmocniejszych części.
Na plus również nowe przedstawienie postaci Petera, Nathana i Tracy.
Powrót Haitańczyka.
Momentami bardzo ciekawa muzyka.


Minusy:
Wątki Hiro i Claire - mimo, że to jedne z moich ulubionych postaci to zaczyna to być już troszkę męczące. Jedyne ciekawe elementy z wątku Hiro to spotkanie z Samuelem i to jak powiedział Ando, że umiera. Natomiast z wątku Claire to jedynie postać Gretchen.
Za szybko zakończony wątek Denka (a przecież Zeljko Ivanek to taki świetny aktor)

Ogólnie suma sumarum jestem bardzo na tak, ale oby tego nie spieprzyli!
PS. Czy mi się wydaje czy Noah i Tracy połączy coś więcej niż tylko praca?

No mnie rozwaliło jak zobaczyłem Madeline Zimę znaną z seriali "Pomoc domowa"("Niania") i "Californication". Z wielką chęcią "powitałem" Roberta Kneppera(T-Bag) w tym serialu, gra naprawdę świetnie. Wątek z Sylarem kompletnie niespodziewany, myślałem, że jako Nathan po prost ustanie się sobą a tymczasem jest uwięziony w głowie Parkmana. Jednak jego teksty zabójcze, he he. Dobrze, że w końcu uśmiercili Danko, on tylko ciągnął ten serial w dół. No i jak zwykle najgłupsze wątki dotyczą Hiro i Claire.

Hehe, jak widać Robert Knepper będzie już zawsze kojarzony z postacią T-baga, nie ważne w jakim serialu zagra :) Po pierwszym odcinku zapowiada się, że będzie to bardzo ciekawa postać :]
Odnośnie Madeline Zima... Nienawidzę tej aktorki. Jedna z niewielu osób, które mnie odrzucają na sam widok. Jej gra jest tragiczna! mam nadzieję, że niedługo Sylar ją zje :) najprawdopodobniej miała coś wspólnego ze śmiercią współlokatorki Claire. Wiedziała, że nie zna nikogo poza nią i że to właśnie do niej się przeprowadzi po tym incydencie. Ale w sumie dobrze, że współlokatorka została zabita, bo również była irytująca.
btw.
Kocham Claire-bear :D :D

Na śmierć bym zapomniał: nie było Suresha, to coś nowego.

Ciekawe, z czym przy nim wyskoczą...

za krótkiii...

Nowy sezon zaczął się ciekawie. Nowe wątki, pasują mi do postaci. Co do Claire to z tą Gretchen na pewno jest coś nie tak, tymbardziej jak zobaczyła na końcu Claire na dole to się za mocno nie przejęła, tylko pomachała (?).
Peter trochę mi się nie podoba, te wycinki z gazet, jaki to jest fajny i ratuje ludzi, lekkie przegięcie.
Parkmann - ciekawie się zapowiada.
Hiro umierający - bez przesady. Zastanawiam się, co mu jest. Nie no, nie mogą uśmiercic Hiro Nakamury!
Nie podoba mi się ta cała akcja z zamianą Sylara w Nathana, naciągane jak dla mnie. Ale może jeszcze jakoś rozwiną, może w jakiś sposób obaj będą życ, nie wiem, przekonamy się.
Ogólnie początek jak dla mnie na plus. Czekam na następne ;)

Za krótki?

Miał na myśli komentarz :p
BTW w takich sytuacjach wystarczy przytrzymać trochę spację.

Wiem wiem, po prostu lubię sobie dociąć komuś czasem :)

A ja dopiero zaczynam sezon 2 po rocznej półtorarocznej przerwie! Przez wakacje wciągnęłam w 1 sezon znajomą i teraz nadrabiamy!
Jest tak uroczo!

Sylar i Parkman - to motyw prawie jak w nBSG , pomiędzy doktorkiem Baltarem a Six

Hiro - mam nadzieje że będą jakieś jazdy w stylu "Efekt motyla"

Noah i Tracey - ten pierwszy to jedna , z moich ulubionych postaci , więc kibicuje mu by sobie ... :))) będzie romans.

Kocham Sylara xD Kocham Cylara, kocham go z każdym one-liner'em coraz bardziej. On nareszcie doszedł do głosu i nie mogą go zamknąć/zabić/zastrzelić/odciąć od świata bo im się nie podoba. I w końcu Matt będzie miał dzięki niemu ciekawy wątek.

Gotcha.

A ja mam nadzieję, że będzie jak najmniej Hiro... niech już padnie trupem... jak na początku był śmieszny i ciekawy tak teraz wątek z nim jest coraz bardziej irytujący... chyba od 3 sezonu zaczęłam tak myśleć...

A mnie ponadto teraz Parkman wkurza - ciągle źle, ciągle niedobrze. Na 90% jestem pewny, że gdzieś w 3/4 sezonu Sylar go zabije i przejmie jego moc, przez co stanie się już niemal niepokonany i tylko Peter, który odzyska wszystkie moce będzie mógł go załatwić.

tak Peter to jest gosc w nim cala nadzieja :) szkoda, ze to juz ostatnia seria i szczerze nie dziwie sie ze jest tak mala ogladalnosc bo ja sama majac dostep do kablowki nie moglam natrafic na ten serial przez pierwsze 2 tygodnie gdy juz go grali ja nawet nie wiedzialam na jakim kanele w jaki dzien tygodnia a co dopiero zeby wiedziec o ktorej.... W ogole go nie reklaowali a to juz wg mnie jest przegiecie.... Jednym slowem zawiodlam sie na (jak do tej pory) niezawodnej reklamie w subweyu :/

Pierwsze dwa odcinki były piekielnie nudne.

a to jest juz napewno ostatnia seria???

Nie na pewno. 4 sezon będzie ostatnim jeśli w najbliższym czasie nie zaczną pojawiać się odcinki które dosłownie powalą nas z krzeseł.

mam nadzieje ze takie bedą wiecie co moze wrazenia po 4 odcinkach nie są super poniewaz musieli jakos zacząc to dopiero bedzie sie rozkręcalo.Taką mam nadzieje