Mi się podoba ten policjant-telepata. Nie wygląda jak jakiś model z wybiegów, ma lekką nadwagę i zwyczajną twarz - ot taki przeciętniak. Postać najbardziej prawdziwa i realistyczna.
Na drugim miejscu jest Japończyk. Sceny z nim to prawdziwy ubaw.
Nie lubie natomiast Latającego, jest nudny aż do wyrzygania
1.dziewczynka niesmiertelna:)
2.malarz
3.latawiec
4.kobieta-lustro:)
5.chinczyk - jakos go nie trawie..
Zdecydowanie Niki (nie pamiętam czy tak się nazywa), ta aktorka jest fantastyczna.
Zdecydowanie Hiro, ten Japończyk! Choc jego 'moc' jest chyba najbardziej przegięta...
Miło tu widzieć pobratyńca, przypuszczam że także idola Prison Break który też kopie dupę, co do Heroes to moim idolem jest brat Petrelliego, Peter Petrelli fajnie jest móc chłonąć moc innych a pozatym widać że kumaty na drugim miejscu ta Cheerleaderka, choć policjant też jest spoko tylko przerycie ma z tym słyszeniem myśli np. scena z 5 ep. w sklepie ...... :P
U mnie na I miejscu Hiro na II Claire a na III Petera i jeszcze ten co jest wiecznie na haju i maluje przyszłość zaś Niki chyba najbardziej nie trawie nie kumam do tego za bardzo jaką ona ma moc ona chyba może stać się w każdej chwili zupełnie nieprzewidywalną kobietą i wchodzić w inne ciało tak jakgby miała dwie osobowość i choć nie lubie jej z charakteru z wyglądu jest najładniejsza.
1. Hiro ? rozbrajający humor i sympatyczne usposobienie
2. Parkman ? gapowaty policjant, nie jest jakimś supermanem, ale człowiekiem który popełnia błedy, ale robi wszystko by je naprawić, ot taki everyman, za co go cenię
3. Peter ? idealista, który by wszystkich uratował i zaprowadził porządek na świecie. Chce ocalić wiedząc, że to on przyczyni się do jego upadku. Zagubiony, ale dzięki temu jego poczynania śledzi się z zapartym tchem
4. Sylar ? największy wredniak Herosów, jego spojrzenie mrozi krew w żyłach
5. Claire ? biedna dziewczynka nie mogąca znaleźć sobie miejsca w życiu, przesadzono z jej mocami, ale postać całkiem fajna
(SPOILER) Specjalna nagroda ode mnie dla największego frajera wszechczasów - Mohindera ? najpierw nie wie co ma ze sobą zrobić i ucieka do swego kraju, później kretyn daje się wodzić za nos przez Sylara, by później sprzymierzyć się z ludźmi z korporacji. Totalny frajer...
Zdecydowanie Parkman. Sceny z nim są z reguły moimi ulubionymi... natomiast nie moge ogarnąć Nikki, w zasadzie to ona nie ma żadnej mocy co czyni ją właściwi najżałośniejszą z tych "herosów" ;)
Era, jak to Niki nie ma żadnej mocy? Owszem ona sama, jako Niki nie, ale Jessica zdecydowanie! Nie chodzi mi o te rozdwojenie osobowości, ale nadludzką siłę jaką dysponuje Jessica. Normalny człowiek raczej nie potrafiłby zmasakrować ciała w kilka sekund tak jak ona potrafi :]
1. Sylar - może nie tyle, że wzbudza moja sympatię, co po prostu intryguje mnie on (mam po prostu słabość do czarnych charakterów w filmach i serialach :)
2. Peter - jak już to ktoś powiedział, idealista - ale w takim jakimś przyjemnym wydaniu
3. Hiro Nakamura i ta jego wiara w wypełnienie swojej misji - po prostu the best :D
1.Ja tam najbardziej lubię D.L'a potrafi przenikać przez ściany i jest przystojny.
2. Peter- przejmuje moce innych.
3. Claire- regeneracja ciała.
4. Niki-ma swoje drugie ja.
Te postaci są najciekawsze.
Peter - od razu mi się spodobał w 1 odcinku. Od początku chciał pomagać ludziom.
Claire -- ciekawa moc.
Hero -- potężna moc oraz śmieszny charakter.
No to tak:
1. Peter
2. Hiro
3. Claire
4. Mohinder
5. Zach
6. Eden
7. Nathan
8. Ando
9. Jessica
10. Matt
11. Simone
12. Micah
13. Niki
14. D.L
15. Isaac
16. Mr. Bennet
17. Sylar
To ich aż tylu jest?? hehe... <zaskoczenie>
1.Peter Petrelli
2.Claire Bennet
3.Hiro Makamura(z nim to sa jaja, ale moc średnia:P)
Pozdr. :)
Ich jest jeszcze więcej ( tyle, że większość nie ma mocy): Angela, Audrey, Chandra, Claude, Haitańczyk, Hana, Janice, Linderman, Sandra i Ted.