Mówiąc konkretniej, zapadła mi w pamięc poszczególna fraza - "musimy
uratować świat", który... okazuje się być Nowym Jorkiem, i nawet pomimo
tego, że bohaterowie doskonale zdają sobie z tego sprawę, zdanie to jest
powtarzane aż do znudzenia.
Zastanawiające jest dla mnie dlaczego aktor tak wysokiego szczebla, jakim
jest pan Malcolm McDowell zdecydował się zagrać w takim przeciętniaku,
który zdecydowanie wzoruje się na trylogii "X-Men". Szkoda tylko, że w
odróżnieniu od poprzednika serial jest przegadany, aktorzy zaskakują nie
bardziej niż irytują a infantylizm doskwiera na każdym kroku. Czego jednak
można się spodziewać po serialu o super-bohaterach, skierowanego głównie
dla młodzierzy? Na pewno rozrywki i przyjemnie spędzonego czasu, i w tej
kwestii, pomimo wszystko serial niezawodzi - o ile oczywiście widz jest na
tyle tolerancyjny, aby znieść typowe atrybuty kina zachodniego a'la
Hollywood. ;)
mnie tez irytuja te ich teksty "musze ocalic świat" powtarzane naokrągło. tak samo denerwuje mnie claire, ktora raz robi fochy na ojca, a pozniej go kocha i jest super córką. noah ciagle nawija o chronieniu swojej rodziny i tym usprawiedliwia swoje postepowanie....
no i jeszcze bawil mnie motyw petera i nathana, ktorzy ciagle mowia ze sie kochaja ;/ w życiu kto mowi na kazdym kroku do brata ze go kocha ? jakies nieporozumienie ;] ogolnie serial dobry, ale teksty ma na bardzo niskim poziomie
@Dartenius
"Mówiąc konkretniej, zapadła mi w pamięc poszczególna fraza - "musimy
uratować świat", który... okazuje się być Nowym Jorkiem, i nawet pomimo
tego, że bohaterowie doskonale zdają sobie z tego sprawę, zdanie to jest
powtarzane aż do znudzenia."
Hmm no jakby nie było to strata 0.7% ludności odbija sie jakos na świecie ;p
"który zdecydowanie wzoruje się na trylogii "X-Men". "
Nie jest wzorowany an X-Menach. Jet duzo lepszy. Bohaterowie to zwykli ludzie z niezwykłymi mocami. Nie sa zjebami w lateksowych szmatach.
"skierowanego głównie
dla młodzierzy?"
Hah to dobre xD
@koziol21
"tak samo denerwuje mnie claire, ktora raz robi fochy na ojca, a pozniej go kocha i jest super córką. "
Ztym sie akurar zgodze
"noah ciagle nawija o chronieniu swojej rodziny i tym usprawiedliwia swoje postepowanie...."
No chyba normalny człowiek zrobi wszystko by chronic rodzine
"no i jeszcze bawil mnie motyw petera i nathana, ktorzy ciagle mowia ze sie kochaja ;/ w życiu kto mowi na kazdym kroku do brata ze go kocha ? jakies nieporozumienie ;] ogolnie serial dobry, ale teksty ma na bardzo niskim poziomie"
To już kwestia charakteru ;p
Przecież to żywcem zdarci X-meni!!!! Serial jest porażajaco przeładowany podobieństwami a dodatkowo nudny.....