Mam nadzieje ze volume 5 będzie zakończeniem serialu bo w tym przypadku co za dużo to nie zdrowo... juz i tak każdy był po 5 razy to po dobrej to po złej stronie... zresztą juz w sumienie nie wiadomo kto tam teraz jest tym " dobrym" a kte " tym złym"... a ze to dobry serial ( 4 V trochę zawiódł widza) mogli by to już skończyć w jakimś dobrym zaskakującym stylu bez robienia papki :(
Mam podobne odczucia, ale jeśli wyjdą z tego w ciekawy sposób to chciałbym aby jednak kontynuowali ten serial. W końcu do obsady dołączył Robert Knepper, a on może wiele zdziałać :)
też mam nadzieję że po 5 będzie koniec,ten serial umierał już od 2 sezonu,były fajne epizody ale w większości powtarzali to samo tyle że u innych bohaterów
nie no wg mnie 2 był jeszcze dobry...3/4 juz sie troche zepsuł.. w sumie dla jasności to nie traktuje tego serialu jak czegos co jest beee i trzeba to skonczyć bo sie nie da ogladać.... poprostu na poczatku był to fajny serial... powiew świerzości, alternatywa od wszystkich zakochanych chirurgów skazanych na śmierć którzy jednak żyją i agentów csi. ale niestety zaczeło to sie robić takie " w kołko to samo" i jesli nie maja na to pomysłów to powinni to zdjac i zostawic po tym dobre wspomnienia a nie doprowadzać do straty widzów i przymusowego zdjecia z ramówki.
też nie traktuje tego serialu jako czegoś bee ;-) należy zresztą do moich ulubionych,ale o ile 1 sezon był rewelacyjny to potem niestety było już gorzej,2 była doba,miała fajne epizody choć biorąc pod uwagę cały sezon coś scenarzyści zaczęli przysypiać,3i 4 natomiast to już robione jakoś strasznie na siłe,byle by było,nikt chyba nie miał pomysłu na nowe ciekawe postacie,nowe epizody tylko tak coś tam ciągneli tematy o których gdzieś tam kiedyś było wspomniane,postacie się powtarzały,często nie wiadfomo po co powstawały nowe,skoro zaraz ginęły,tak jak powiedziałeś jak nie mają nowych,świeżych pomysłów to niech chociaż dobre wrażenie pozostamie,a nie pewnie teraz zaczną sie wikłać w historie miłosne,albo robić klony klonów(jak to pokazują z panna Larter-i nie żebym coś miała do tej aktorki,nawet dosyć ja lubię,ale po co uśmiercać postać skoro nie wywalają aktora z pracy,można to ewentualnie raz przełknąć ale już bez przesady)
Zgadzam się !!!
Pierwsze dwa sezonu oglądałam z zpartym tchem. Na reszcie się zawiodła.W sumie tak samo miałam z Prison Break i Lost. Jednak oglądam ( łam) wszystkie do końca.