Dlaczego nie pojawił się żaden wątek sojuszu Arii z Kinji, tak żeby mógł świadomie korzystać z hysteria mode, nigdy się nie dogadali w tej sprawie... Coś tam między nimi iskrzyło i było to szansą na stworzenie świetnego duetu bazującego na miłości, walki byłyby ciekawsze jak i zwroty akcji. Ostatni odcinek brutalny, nie pasujący do tego anime. Aż nie chce się wierzyć, że w reżyserii brał udział autor Death Note.