PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=324560}
7,8 6,5 tys. ocen
7,8 10 1 6451
Higurashi no Naku Koroni
powrót do forum serialu Higurashi no Naku Koroni

Seria naprawdę świetna, moim zdaniem jedno z najlepszych anime 2006 roku. Kto by się spodziewał, że na podstawie amatorskiej gry komputerowej może powstać tak dobry i ciekawy serial? Tym większy jest mój podziw dla twórców!
(uwaga, małe spojlery, ale nie zdradzam nic ważnego dla fabuły, tylko ogólniki) A co tak mniej więcej sprawia, że serial uważam za dobry? Przede wszystkim niezwykły klimat, wszechogarniający widza niepokój i lęk. Początek pierwszego odcinka to brutalne morderstwo, ale po openingu wszystko zmienia się w radosną i sielankową opowieść o chłopaku i grupce kawaii dziewczyn. Koniec tego odcinka zapowiada jednak coś niepokojącego – brutalne morderstwo sprzed kilku lat, dziewczynka z gigantycznym tasakiem za plecami? Przez kolejne odcinki głównego bohatera, Keiichiego, jak i oglądającego powoli zaczyna ogarniać paranoja – dzieje się coś złego, ale skąd, do cholery, mieszkańcy wioski wiedzą o jego tajemnicach? Gdy w czwartym odcinku dochodzi do morderstwa i wątek się urywa, bez żadnego wyjaśnienia, widz zostaje z wyrazem zdziwienia na twarzy – o co chodzi? I tutaj z odpowiedzią przychodzi piąty odcinek – nowa, podobna historia, wspólne fakty i bohaterowie, ale skoncentrowano się na innych rzeczach, przez co poprzednia historia staje się jaśniejsza. I tak przez następne odcinki – mamy tu kilka rozdziałów, każdy doskonale uzupełnia inne. Ciekawie poprowadzona fabuła to właśnie drugi z największych plusów „Higurashi no naku koro ni”. (koniec spojlera)
Technicznie anime jest średnie – grafika nie zachwyca, postaci mają nienaturalne proporcje, tła, scenografie itd. są skromne i nijakie. Bardzo jasna kolorystyka kontrastuje z mroczną atmosferą tego serialu. Na plus zaliczyć muszę muzykę, zwłaszcza świetny opening.
Serial jest dość brutalny – wyrywanie paznokci, wywlekanie na wierzch flaków, przebijanie gwoździami, uderzanie głową o wystający nóż itd. – więc osobom o słabszych nerwach polecam najpierw się zastanowić, czy naprawdę chcą to oglądać i czy są na to gotowe. Co prawda pod względem grafiki wygląda to mało realistycznie, ale same sceny przemocy są bardzo wymowne i dosłowne.

ocenił(a) serial na 10
Pottero

dla mnie rewelacyjne anime bez dwoch zdan:) polecam!!