Mnie się serial Hinterland bardzo spodobał, ma specyficzny klimat za sprawą walijskiej przyrody, spotęgowany jeszcze otoczeniem wymarłych budynków, każda historia kryje jakąś ciekawą tajemnicę, no i sam główny bohater nosi w sobie tajemnicę, jakąś mroczność z przeszłości, która go dopada, bo przecież w finale czwartego odcinka, tak jakby jeszcze raz tracił wszystko, może szansę na ustabilizowanie swojego życia. Ciekawe jest też fakt, że w każdym odcinku pojawia się motyw z dziećmi, w finałowym odcinku ten dziecięcy motyw zostaje powiększony do maksimum.