klimat - radości i uśmiechu drogi widzu tutaj nie znajdziesz. Surowa kreska użyta przez twórców, okazuje się być odpowiednią do tego typu produkcji. Ładna kolorystyka, z naciskiem na ponury a jednocześnie piękny zielony kolor zgniłych liści plus niepokojąca muzyka, dają naprawdę dobry efekt.
[SPOILER]
Na początku wydawało mi się, że stanie się normą sprowadzanie do domu rodziny Takashiro, wypełnionych litrami świeżej krwi ofiar lub zacznie dochodzić do niepohamowanych ataków na przypadkowych przechodniów, jednak nic z tych rzeczy… to przekleństwo miało się skończyć raz na zawsze, bez krzywdzenia niewinnych ludzi.
Dodatkowo w tym wszystkim jeszcze ta dziwna, niejednoznaczna nić coraz wyraźniej łącząca Kazunę i Chizunę…