W ostatnie wakacje jednym tchem ogladnalem 5 sezonow. Serial po prostu rewelacyjny, palma pierszenstwa wsrod komediowych. Podobal mi se nawet bardziej od Friends.
Coz zostalem zmuszony na obnizenie oceny z 10/10 na 9/10, bo 6-ty sezon jest po prostu slaby. Ogladnalem 11 odcinkow 6-tego sezonu i wiecej nie bede ogladal. Humor stal sie dretwy, naciagany, a gagi przesadzone.
Serial byl smieszny i mial zwiazek z rzeczywistoscia. Smieszyl, czasem wzruszal, wprowadzal w zamyslenie. Mial wszystko. Naprawde bardzo polecam.
Jednak chyba scenarzysci, rezyserzy i aktorzy poszli tym razem na latwizne. Zrobila sie komedia na poziomie polskiej serialu "Daleko od noszy" lecacego na polsacie. Ludzie powinni wiedziec kiedy skonczyc krecic serial zeby pozostalo po nim dobre wrazenie, a nie psuc sobie opinii kiepskim sezonem.
Proponuje obejrzec dalej. Mimo iz 6 sezon obnizyl troche loty, to jest nadal wiele swietnych gagow, w dodatku pojawia sie dosc nieoczekwiany i smutny obrot spraw dla jednej z postaci...
7 sezon o ile zostanie wykupiony przez abc bedzie ostatnim sezonem, tworcy i aktorzy juz to potwiedzili.
Dojdz do 15 odcinka 6 sezonu, warto chociaz dla tego epizodu
Mnie zawiodło w 6 sezonie to, ze większość głupich i absurdalnych żartów zostało zastosowanych w rzeczywistości, a nie jak to miało miejsce wcześniej - jedynie w myślach JD. Właśnie dzieki temu rozdzieleniu serial był taki dobry. Mimo iż w 6 sezonie wciaz zdarzają się zabawne i powazniejsze momenty to wydźwięk całości jest nieco inny.
Mam nadzieje, ze do sezonu 5 trzyma poziom z początku serii.
wow to aż 6 sezonów jest Scrubs ?!?!?! ja dopiero przy 2 jestem na Comedy central oglądam. Co dalej bedzie z JD i Elliot bądą razem jeszcze??? bo dzięki tej parzej mnie wciagnęło w ten serial :D
nie no racja że 6 sezon nie jest aż taki dobry... ale nie jest zły.... zawsze mogło być gorzej....
nie no friendsów nie pobije nic.... scrubs jest dobre nawet bardzo dobre :) jednak dla mnie Friends to jest świętość ... klasyka wszystkiego. Wychowałem się na tym serialu, dorastałem wraz z postaciami i praktycznie w bardzo wielu sytuacjach życiowych służyli mi radą...
sezon 6-ty nie jest taki zły, choć rozdźwięk miedzy nim a (zwłaszcza pierwszą) serią jest spory. No ale szacunek ogromny za epizod "My Musical", który jest absolutnie przegenialny
można go obejrzeć w całości na youtube, zalecana znajomość j. angielskiego. Teksty takie jak w "everything comes down to poo" zabijają ;)
http://www.youtube.com/watch?v=aGL0adH54ww