Zacząłem dopiero teraz oglądać ten serial za sprawą TVP(odziwo). Dzisiaj dopiero trzeci odcinek ale za nami już 2. Odczucia są bardzo pozytywne. Serial ma przyszłość i na pewno po zakończeniu tego sezonu zacznę drugi i jak widzę jest już trzeci.
Jedno mnie tylko do tej pory lekko irytuje. Claire Danes. Nie wiem czy to sposób gry, czy jej irytujący głos czy po prostu tak dobrze gra zdzirę :)
Gra kobietę, która powinna być facetem :) jest bardzo irytująca, mam nadzieje, że z czasem bardziej się z nią poznam może zmienię zdanie.
Wiesz, moja ocena Claire Danes jest subiektywna, uważam ją za świetną aktorkę.
To klasa sama w sobie. A że w Homeland jest niezrównoważona i szalona to tylko na jej plus.
Obejrzyj inne jej filmy, jest niesamowicie ciekawą i kreatywną aktorką.
Niestety, ale nie powstrzymam sie od podzielenia tym spostrzezeniem. Pewnie wszyscy po tym sie na mnie rzuca z zebami i powiedza, ze kieruje mna zazdrosc, zlosliwosc, brak gustu, wyrozumialosci albo znajomosci kina. Whatever. Carrie jest po prostu paskudna i to strasznie zniechceca mnie do ogladania tego serialu. Jej okropne miny i gesty sa przerysowane, wszystko pokazane nad wyraz. Ciezko na to patrzec.
Gra wariatke , osobe niezrownowazona psychicznie , a rzeczy takie jak nadmierne pobudzenie , sklonnosc do nadinterpretacji emocjonalnej, sa uznawane przez wiekszosc spoleczenstwa za objawy zaburzen psychicznych, dlatego tak wyglada jej postac - jest przerysowana , tak jak przerysowany jest obraz czlowieka chorego psychicznie w oczach ogolu .
Mnie tez niektore minki Carrie moglyby zirytowac , gdyby nie jej niezwykly usmiech w ktorym znajduje ukojenie ;)
Starajmy sie szukac tych dobrych stron !