Oczywiscie Keller... mi tez sie Keller najbardziej podoba :))

Keller jest beznadziejny! drażni mnie. Gdyby Mathias nie był jej bratem to chciałabym, żeby była z nim związana a w takim wypadku to z Loicem.

Bardzo nie lubię Kellera. Jest zaborczy i za stary dla Esther. Mógłby być jej ojcem... Najbardziej podoba mi sie Loic :D:D.

Oczywiscie, ze z Kellerem. Swietnie razem wygladaja. Keller to prawdziwy facet i jest zabojczo przystoiny!!! Poza tym bardzo sie nia interesuje i przejmuje jej losem (czasem moze nawet za bardzo :D ). Wie czego chce. Zauwazylam, ze bardzo ja kocha ale chyba nie umie tego okazac, czasem wydaje sie oschly i bez uczuc, moze boi sie odrzucenia. A co do jego wieku to nie jest wazne ile kto ma lat. Ma moze troche dziwny charakter i jest troche zaborczy. Ale nikt przeciez nie jest idealem. Prawda? Co o tym sadzicie? Jaka jest wasza opinia na ten temat! Pozdrawiam wszystkich!

Moje zdanie? Niech sobie Esther będzie z Kellerem, to przynajmniej nie będę zazdrosna o Mathiasa;-D ale Keller do niej nie pasuje, ona przy nim wygląda strasznie delikatnie, a on jak jej DUŻO STARSZY brat-bohater... Ostatecznie może być i Loic;-D też nie lubię Kellera, Mathias moim zdaniem ma większą klasę;-D

Moim zdaniem Esther pasuje do Mathiasa ale skoro to jej brat to Loic... Kelle jest do niej za stary i w ogóle go nie lubie;) więc wkurzyłam się gdy na końcu pierwszej seri nie umarł:( a Loic jest nawet fajny;)

Moim zdaniem Do Esther najbardziej pasuje Mathias, ale skoro to jej brat to Loic;) Keller jest naprawdę do nie za stary i w ogóle go nie lubię. dlatego wkurzyłam się gdy na końcu 1 seri nie umarł:( A Loic jest fajny;)

W pierwszej poasowała do Jeroma, potem do Mathiasa ale to jej bracia wiec zostaje tylko Keller, Loic jest jakis dzwiny.

Z Kellerem. Nie będę przynajmniej zazdrosna o Mathiasa ;]
Z reszta w pewnym sensie jest mi to obojętne, bo nie lubię jakos postaci Esther. Mnie sie nie podoba, ale to rzecz gustu ;)
Pozdrawiam.

Dla mnie Ester pasuje do Loica (chociarz on jest chory psychicznie), albodo Maijasa (ale to jej brat bliznkiak), do kelera zpelnie nie psauje

Ja mysole że Mathias... skoro nie jest jej jusz bratem... to może coś wyjdzie. :] Keller jest dla niej jak ojciec, a Loic jest świrniety.. :) Więc , sadze że Mathias bo ma klase jak powiediala kolezanka i jest przystojny :*

Główna bohaterka to zdecydowanie osoba o najbardziej chwiejnym systemie wartości seksualnych. Inaczej - kobieta XXI wieku lubiąca seks z nieznajomymi. Przez co takiego widza, jak ja przeraża fakt, że kobieta jednego dnia potrafi powiedzieć - kocham cię, a już drugiego przespać się z innym. A cała sprawę zbagatelizować od zdania - czułam się zagubiona. A co się tyczy policjanta. To mężczyzna żyjący w świecie logicznego myślenia - jasno określonej kalkulacji -, dla którego deklaracja miłości to świętość, przez co chwiejne zachowanie jego ukochanej odsłaniają taką, a nie inną stronę jego osobowości. Czując się jak zabawka w cudzych rękach staję się natarczywy. Usprawiedliwia go tylko jedna rzecz - prawda i szczerość. I właśnie w ten sposób należy moim zdaniem na niego popatrzeć.

Kończąc własną charakteryzacje tej miłosnej pary. Moim zdaniem w serialu nie ma osoby, która mogłaby stworzyć idealną parę z główna bohaterką. Chwiejność jednego z partnerów potrafi zabić wszystko.

oczywiście że do Kellera. on jest czasami tak zakręcony jak sama Ester.

keller jest zaborczy, impulsywny i częso wystawia ją na niebezpieczeństwo - co z tego będzie miał? pewnie awans i rozgłos...
Mathias świetnie do niej pasuje (tylko jest jej bratem :-/)ale ona zrobiła się trochę dziwna w 2 części...zgrywa czasem bohaterke np. jak sama poszła do piwnicy Kowalskiego.. Loic jest niezrównoważony i jest mordercą - zabił Mekki
nikt inny nie pasuje... keller to dziadek

Cześć! Moim zdaniem pasowałaby do Mathiasa.Keller odpada całkowicie, jakoś nie trawie jego osoby. A Mathias ma coś w sobie...

JA też uważm że Esther pasuje najbardziej do Mathiasa=] Loic odpada bo jest psycholem a Keller jest za stary a Esther za ładna dla niego:D

Biorąc pod uwagę wygląd fizyczny to każdy z nich do iej pasuje. Nawet ten podstarzały Keller. Tak na marginesie to facet urodził się w 1947 i trzeba przyznać, że super się trzyma. Może to wynik operacji plastycznych?! Mathias jest trochę podobny do Esther fizycznie. Loic to kontrastowa, egzotyczna mieszanka.

Teraz charaktery. Niestety tu widzę jedynie Kellera, pomimo jego zaborczosci i obsesji na punkcie Zodiaka, nie sądzę aby udało mu sie podporządkować sobie Esther. To kobieta z silną osobowością!!!!
Keller potrafi być ludzki ( ta scena kiedy płacze hihi), liczy się z zdaniem Esther. A co najważniejsze nie jest obłąkany jak Loic czy niebezpieczny jak Mathias.

Załuje bardzo, że Loic okazał się jej obłakanym bratem bo miałam nadzieję, ze wymienią faceta Esher na młodszy model.

Moim zdaniem to Esther chyba najlepiej czułaby sie w swoim towarzystwie :D Wówczas nikt by jej nie kontrolował. Może pozwiedzała by inne ciekawe miejsca - jakiś cmentarz o 12 w nocy.
Ale nadal uważam, ze najlepszym partnerem byłby dla niej Keller. Jest chyba jedyną osobą, ktora toleruje jej wyskoki, jej niestabilność emocjonalną i ciągłe kłamstwa i krętactwa. A co do wieku to nie widać między nimi dużej różnicy. Kobiety starzeją sie szybciej niż mężczyźni :P
A mnie się zdaje, że Keller nie jest zaborczy, tylko zazdrosny i zdezorientowany. On sie chyba boi tego, że Esther mogła by go zostawić. I sam nie wie na czym stoi. A co do "obsesji na punkcie Zodiaka", to chyba zaczyna mu przechodzić. JA postrzegam Kellera jako człowieka, który jeśli już coś robi to poświęca się temu bezreszty. Zarówno jeśli chodzi o pracę i o życie prywatne. Ceni sobie jej zdanie i nie stara się jej sobie podporządkować. Dla niego mają ogromną wartość takie słowa jak MIŁOŚĆ, WIERNOŚĆ I SZCZEROŚĆ.
A jeśli już usprawiedliwiamy Esther o to, że przespała się z Loikiem, bo od 2 lat nie była w zwiąsku z Kellerem. To nie powinniśmy zarzucać mu zdrady. Bo był w tej samej sytuacji. Obydwoje byli wolni (_).
Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia... :D
Jakby Mathias z nią był, to po jednym takim tekście jaki nieraz sypnęła Kellerowi, jakby jej zdzielił przez łeb, to by od razu oprzytomniała :D
Jak sądzicie?

Masz świętą rację.Keller zaakceptował ją taką jaka jest z wszystkimi wadami i zaletami. A co do tej niby zdrady to racja wkońcu nie byli razem i mogli sobie ułożyć życie jak im się podobało choć pod koniec I serii Ester mu się oświadczyła albo przynajmniej tak to wyglądało. A ostatecznie rzadne z nich nie będzie miało pretensji do drugiego bo wkońcu gdy wyjechała do stanów na te 2 lata to pracowała w FBI. A tak na marginesie zna ktoś adres oficjalnej strony filmu??

http://maitreduzodiaque.tf1.fr/maitreduzodiaque/ [maitreduzodiaque.tf1.fr...]

Loic to psychol. Najbardziej pasowałby do niej Keller choć czasem to zachowuje się jak rycerz na koniu który na zabuj matrwi się o ukochaną a to już lekka przesada. Po za tym czasami można przy nim zbzikować bo nie wiadomo co myśli. Ale z całej tej trójki najbardziej pasuje mi do niej właśnie on. Może dlatego że jestem przewrażliwiona na punkcie nie golących się facetów albo tych którzy noszą wąsy;P