mi najbardziej podobał się antoine keller i esther oczywiście. od początku byłam za ich związkiem i bardzo się cieszę że się pobrali ale to kwestia gustu. Pozdrawiam wszystkich fanów horoskopu.

Pytasz o najlepszą postać??? Moim zdaniem Keller

Spośród wszystkich bohaterów serialu, największe wrażenie zrobił na mnie Antoine Keller :) Na pozór chłodny i powściągliwy Antoine (F. Huster), ujął mnie niespotykaną siłą ekspresji postaci. Moim zdaniem, jakże subiektywnym, stworzył genialną kreację aktorską, na której opisanie brakło by słów.

co tu dłużej myśleć Mathias!! Eva też nie była najgorsza - Esther zbyt płaczliwa..ale i tak ją lubię ;-p

Moim ulubieńcem jest Keller. Ta jego obsesja na punkcie Zodiaka, sposób prowadzenia śledztwa nie najlepszy, ale ma w sobie to coś. Jak na swoje 59 lat Francis Huster nieżle się trzyma. ( prawie żadnego siwego włoska :-) ) W pierwszej serii lubiłam Esther, bo była ofiarą. Ale po emisji 1 odcinka II serii straciła moją sympatię ( jak można przespać się z obcym facetem, kiedy jest się narzeczoną kogoś innego???) Cóż, to tylko moja opinia i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam :-). Pozdrawiam fanów horoskopu i z niecierpliwością czekam na III serię.

co do siwego włoska to zabacz na francuskiej stronie w postaciach film jak sie Huster wypowiada na temat postaci... ps gdyby nie ta postac to ja bym wogule tego serialu nie oglądała... ( jak można przespać się z obcym facetem, kiedy jest się narzeczoną kogoś innego???) - mi sie wydaje, że sie chyba wtedy rozstali przez moim zdaniem ester, której nie lubiła,

Dobrze ci się wydaje! Od 2 lat nie byli parą, więc chyba nie można ich oskarżać o zdradę. Chociaż nie popieram łażenia do łóżka z nieznajomymi. Cóż, każdy ma inny system wartości. :D A Keller w końcu znał Evę. Dodam jeszcze , że Huster ma super głos... i nie tylko...

ja również nie popieram chodzenia do łóżka z nieznajomym i tylko o to mi chodziło. To prawda, że formalnie Esther i Antoine nie byli razem, ale dobrze wiemy co do siebie czuli.

Dla mnie najlepszą postacią był Antoine Keller ( Francis Huster). Szczególnie podobało m się w nim to, ze tak bardzo kochał Esther mimo jej zdrady z Loiciem (choć chyba to nie była zdrada), mimo jej kłąmstw i niedomówień... To prawdopodobnie dla niej zależało mu na złapanie Zodiaka i Mistrza - chciał by była szczęśliwa. Tak więć moją ulubioną postacią Z Horoskopu 1 i 2 był Keller, a aktorką Claire Keim, filmowa Esther. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Moim zdaniem najlepszą postacią był Mathias Rosseau... Dlaczego?
Wiele rzeczy mi się w nim podoba, ale po prostu mam do niego słabość i to chyba odgrywa największą rolę;-) poza tym jest nieziemsko przystojny:-D