Który z odcinków finałowych Hotelu 52 uważacie za najlepszy?
Ten z 1, 2 a może 3 sezonu?
tez uwazam ze 3 chociaz bardzo fajnie skonczyl sie 2,myslalam ze moze to juz,ze wkoncu beda rzem a tu...klops:)
2, bez otoczki kryminalnej, a mocny. Mimo wszystko jakieś sensacyjne zakończenie, to tani chwyt, kiedy scenarzyści nie mają już pomysłów. A sezon 2 - Igor, który pyta Iwone, czy jest jego matką, to dla mnie o wiele lepsze zakończenie niż strzelaninka w kantynie.