Ja osobiście najbardziej lubię Manuela i Sybill. Poza tym kucharza Terry'ego ;)
No ja oczywiście Manuela tez kocham :) hah, moim zdaniem w dzisiejszej wersji nazywalby sie Zdzichu ;)
Basil i Manuel, średnio oryginalnie, ale tak właśnie jest. : D
O, jeszcze Major!