PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=628230}
7,2 6,2 tys. ocen
7,2 10 1 6169
7,0 3 krytyków
Houdini
powrót do forum serialu Houdini

Amerykanie potrafią robić biografie, niejeden Oscar powędrował do twórców takowych, dlatego tez sięgnąłem po ten tytuł. I co my tutaj mamy?
Chaotycznie powprowadzaną akcja, scenarzystom śpieszy się niczym przewodnikom na wycieczkach po tureckich kurortach, przez co dostajemy całkowicie spłyconych bohaterów, o których w zasadzie niczego się nie dowiadujemy, jakie są ich motywacje, powody ich wyborów itd. Pourywane wątki, które nie tłumaczą np. strachu bohatera przed ojcem, albo oddania matce. Fatalnie dobrana muzyka przywołuje na myśl raczej jakieś tanie produkcje, praca kamery i skakanie między ujęciami przypomina momentami telenowelę rodem z MTV, no tak zbudować nastrój i oddać ducha tamtych czasów się nie da.
Serial powstał dla stacji HISTORY i mozna było spodziewać się wielu odniesień do wydarzeń historycznych, no ale to co pokazano to nonsens. Wyjazd Houdiniego do Europy w 1900 i propozycja współpracy wywiadowczej od Secret Service, które zajmuje się ochroną prezydenta USA (wywiad powstanie wiele lat później), następnie spotkanie z szefem MI5 (gdy ten załozony zostanie w 1909), wizyta na dworze cara (w Moskwie, a nie Petersburgu, który był siedzibą carów w tamtym czasie), a tam kontakt z Rasputinem, który na dworze pojawi się dopiero w 1905 (czyli po wyjeździe bohatera z Europy w 1904), z Aleksym, który jeszcze się nie narodził i z duzą juz dziewczynką Anastazją (ur. w lipcu 1901), to wszystko dopełnione zostaje brawurowym wykradnięciem z sejfu niemieckiego ambasadora w Londynie (sic!) planów wojennych, które dopiero Schlieffena opracowywał, a które nazwę Planu Schlieffena zyskały dopiero po Wielkiej Wojnie. To wszystko sprawia wrazenie, ze twórcy chyba zbyt mocno uwierzyli w łatwowierność widzów.
Adrien Brody stara się, ale nawet on z tych strzępków nie mógł zbudować przekonującej kreacji.

m4ykel

Zgadzam się w zupełności, przedstawiona tu historia pozostawia wiele do życzenia...
Specjalnie obejrzałam ten serial po przeczytaniu biografii Harry'ego, ale oglądając jak zostaje szpiegiem, czy robi przedstawienia przed Rasputinem, mnie zawiodły...

Yume

''Specjalnie obejrzałam ten serial po przeczytaniu biografii Harry'ego, ale oglądając jak zostaje szpiegiem, czy robi przedstawienia przed Rasputinem, mnie zawiodły...''

Myśle że napis na początku, odcinaka wyjaśnia wszystko - Jest przestawienie prawdy ale też pojawiają się elementy fikcyjne .

Nie rozumiem wiec, takiego komentarza .

użytkownik usunięty
Yume

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.

użytkownik usunięty
m4ykel


wypracowanie gimbusa pt. 'ten film jest be', czyli pierdoły spod stodoły.