Rozwala mnie ta kryptoreklama Apple na każdym kroku :-D Zoe korzystająca z iPhone'a, Frank mający
komputer z jabłuszkiem w biurze... ciekawe ile Apple musiało zapłacić :-) No chyba że wszyscy kongresmeni
Waszyngtonu mają wszędzie zainstalowane takiego typu urządzonka
Zapomniałbym jeszcze o Franku grającym na PS3 :-) Lokowanie produktów wszędzie
Zauważ, że da się dostrzec też częstą obecność telefonach Lumia, nieco Blackberry. :)
Osobiście nic nie mam przeciwko lokowaniu produktów, dopóki nie osiągnie ono poziom porównywalny do: https://www.youtube.com/watch?v=hDYVz1-t5KY
W HOC, pojawia się ono z klasą, nadaje nieco realizmu i jest o wiele lepsze niż taktyki stosowane m.in. przez Nickelodeon.
Amerykański serial promuje amerykańską firmę. Proste i odnosi się do większości amerykańskich filmów.
Nie tylko amerykańską, dla mnie rażąca była reklama belgijskiego piwa "Stella Artois" (Hammerschmidt przyniósł do redakcji odwiedzając Lucasa), takie picie piwka w pracy...
W Ameryce każdy ma iphona i inne produkty apple, nawet biedni, tak samo w Anglii, nie sądzę, że to "lokowanie produktu".
Dokładnie. Przed napisaniem "rewelacyjnego" tematu, który jest zwykłą bzdurą, powinno się wiedzieć o nim choćby najmniejsze podstawy. Apple w Ameryce jest produktem owszem ekskluzywnym, ale jednocześnie tanim. Wszelkie iUrządzenia są mocno zacofane technologicznie (brak prawdziwego BT i NFC w 2014r, hello!) ale jako, że ten naród jest (delikatnie mówiąc) absurdalnie wręcz prostacki i głupi, to wydają setki zielonych dla bycia "cool". To tylko w naszym kraju iUser jest automatycznie wszech hipsterem z mega "alternatywnym" telefonem (tylko że używanym przez setki milionów ludzi na świecie) a w rzeczywistości płaci tylko za logo jabłka z tyłu, bowiem jak na razie każdy kolejny iPhone, nawet najnowszy 6 Plus, jest w stosunku do kilkukrotnie tańszych konkurentów po prostu gorszy we właściwie każdym aspekcie. Smutne, ale prawdziwe.
Do jabłuszek się przyzwyczaiłem, ale lokowanie PS Vita w czwartym odcinku mnie tak zaszokowało, że buzię rozdziawiłem... Ale cóz, bywa :)
Chlopie jakie lokowanie produktu, w USA kazdy ma iphona i ipada, tak samo jak w prawie kazdym domu znajdziesz xboxa LUB PS.
Pytam sie cos jakichs NIEZALEZNYCH developerow nt. nowej aplikacji i funkcji to odpowiedz zaczyna sie od "na Twojego iPhona znajdziesz...". :D
Właściwie jak na współczesny serial amerykański, to tego product placementu Apple'a w HoC nie ma aż tak wiele. Choćby w "Dexterze" było tego znacznie więcej, a zresztą niewiele jest seriali, gdzie świecących jabłek na iBooku nie ma.