Na początek chciałabym prosić Was o wyrozumiałość, bo nie oglądam zwykle filmów sensacyjnych i nie jestem żadną ich znawczynią. Obejrzałam ten serial ze względu na wysokie oceny krytyków i użytkowników IMDb. Mam jednak pytanie: Czy wiecie może, czy policjanci przeklinają aż tak często w rzeczywistości jak w tym serialu i w ogóle innych polskich filmach sensacyjnych? Bo po pewnym czasie oglądania to zakrawało na nudną manierę i zaczęłam się bawić w zgadywanie, jakich wulgaryzmów bohaterowie użyją tym razem.
A ogólnie, to mało co w tym serialu się klei, dziury w fabule są tak wielkie jak kratery (np. po obejrzeniu serialu nadal nie wiemy, co jest powodem ataków paniki głównego bohatera), a scena w szpitalu rozwaliła wszystko :-DDDDDDD. Zamiast jakoś ją przeżywać, po prostu się śmiałam :-DDDDDDDD. Widocznie, także twórcy filmów sensacyjnych mają widzów za idiotów.
A skąd masz te wiadomości? Bo więcej przekleństw sobie nie wyobrażam O_O. Ale zawsze ciekawie dowiedzieć się czegoś nowego.
Przepraszam, kot mi wskoczył na klawiaturę....w każdym razie język jakim się posługują policjanci w tym filmie jest wręcz subtelny. W realu wygląda to dużo gorzej, czy też barwniej:)
Powodem napadów lęku może być praca w oddziale antyterrorystów itp mało to dzielnych chłopców wróciło z wojen jako psychiczne wraki?