Zmarnowany temat na dobre show. Wyobraziłem sobie jak taki program byłby poprowadzone
przez ekipę brytyjskiego Top Gear i bez wątpienia największym problemem Idioty jest kiepska gra,
która ujawnia to, że wszystko było wcześniej zaplanowane w scenariuszu. Wquwiające są
najbardziej jednak te śmiechy Brytoli. Nie da się tego oglądać.
Przecież 1/4 tego programu zajmują głupie śmiechy z własnych żartów/nieporadności.
A myślisz ze to wszystko co robią w Top Gear jest spontaniczne też maja scenariusz.
Ale porządnie napisany. Niech sobie sprowadzą scenarzystę z Top Gear. Albo mnie:)
A ja się na tym zdrowo uśmiałem. Specyficzne poczucie humoru jak każdy żart nie każdemu podpasuje. Jest program to i jest scenariusz ale wydaje mi się że nie o wszystkich niespodziankach Karl wyczytał w scenariuszu
prawda, ja najbardziej się uśmiałem kiedy wymyślił se super moc która pozwalała mu słyszeć pierdoły czy jakoś tak. :D
Oj ja w wielu momentach pękałam ze śmiechu, ale chyba najbardziej w ostatnim odcinku, szczególnie jak wymyślali historyjki o nieplanowaniu niczego "widzisz, nic nie zaplanowałem i dzięki temu teraz mam kurczaka za darmo". Boskie i serial i książka :)
Nawet dwie. Do 2 sezonów. Uzupełniona o rzeczy których w programie nie było (ale jest też to co było). Świetna.
Przecież w Top Gear jest dokładnie tak samo. :)
Brytyjczykom ta sztuczność po prostu nie przeszkadza. Tak samo jak nie przeszkadza im przeszarżowany humor Monty Pythona, czy np. brytyjskiego The Office.