Na ten serial trafiłam przez przypadek i faktycznie pora emisji była dość późna (a szkoda, bo w przeciwnym wypadku wiecej ludzi by go obejrzało), ale mimo wszystko opłaciło się nie spać do tej 2.00 w nocy. Serial jest świetny, urzekły mnie losy głównego bohatera. Obsada filmu też całkiem niezła. Teraz może wypadałoby przeczytać książkę (choć lepiej najpierw przeczytać, a dopiero potem obejrzeć, ale to wyjątkowa sytuacja).