Po obejrzeniu serialu zastanawiam się o jakiej wielkiej miłości tu mowa, bo chyba nie Kurta?Pokazana jest to wielka, prawdziwa miłość ale tylko Szury do Kurta. Wierna, oddana, poświęcającą wszystko dla miłości a on co? Żeni się z inną i bardzo cierpi! To nie miłość ☹️☹️☹️