jest tak obleśna, że w życiu bym nie powiedziała, że zakocha się w niej JEDEN chłopak, a co dopiero dwóch czy więcej. Do tego cały czas ma odrzucający i niedorozwinięty wyraz twarzy.
Każdy ma inny gust - jednej osobie ktoś się podoba, drugiej nie. Aktorka grająca Jenne nie jest klasyczną pięknością, ale może komuś się podobać.
To typ "mężczyzny" niepewnego swojej własnej orientacji. Boją się oceniać urodę innych mężczyzn, choćby to był Johnny Depp, ponieważ to takie niemęskie i automatycznie robi z nich gejów (co, warto zwrócić uwagę, jest końcem świata). Ten osobnik tutaj uznał, że w przypadku kobiet to musi działać tak, jak on sobie wyobraża.
masz aż takie doświadczenie w dopasowywaniu peniorów do odbytów ?? może opowiesz jak je zdobyłaś :D
Zgadzam się ! To powinien być serial fantastyczny bo gdzie w realnym świecie dwóch takich przystojniaków zakochałoby się w takim niedorozwoju ?! LOLZ
Dziewczyna jest prosta, zwykła i według mnie do roli "innej" świetna. Chłopaki to przystojniaki ??? Proszę Was nie przesadzajmy... Serial według mnie świetny mimo niektórych rozwiązań, ktore niekoniecznie mi odpowiadały, ale pod względem doboru aktorów akurat super. I nie wiem gdzie w głównej bohaterce widać tą "obleśność".
Dla mnie jest świetna. Na początku zacząłem oglądać ten serial właśnie przez nią ;)
Ja patrząc na nią mam wiecznie wrażenie, że jest zaniedbana i ma nieumyte włosy. Gdyby nie to wyglądałaby dobrze...
Jenna Hamilton bardzo mi się podoba. Nie jest typową blond pięknością, nie ubiera się w ciuchy najlepszych projektantów... I to mnie najbardziej urzekło, Jest taka.. naturalna. A
Sorry, nie dokończyłam odpowiedzi.. A po za tym ma piękną twarz i ciało nie najgorsze. Nie każdy w telewizji musi być miss. A dzięki jej urodzie ten serial jest bardziej realistyczny. Oglądałam wszystkie odcinki Innej, tam jest dokładnie wyjaśnione, dlaczego tych dwóch ''przystojniaków'' zakochało się w główniej bohaterce. I to nie zasługa jej wyglądu. Liczy się osobowość...