OMG! Jaką Jake ma fryzurę o.O :D zapowiada się wiele akcji i wątków. mam nadzieje że nie przedobrzą. no i liczę na to że to będzie ostatni sezon, bo ile można.

Ten sezon zapowiada się naprawdę dobrze. Szkoda tylko, że Tamara i Jake się rozstają, ale pewnie potrwa to maksymalnie 2-3 odcinki i wrócą do siebie. Jenna dobrze powiedziała Mattiemu, że nie będzie już jego sekretem. Szkoda tylko, że znowu popełni ten sam bląd - pójdzie z nim do łóżka bez zobowiązań.

Zapewne to ostatni sezon. Z jednej strony szkoda, ale z drugiej strony przygody Jenny na studiach pewnie byłyby porażką.

Nie wydaje mi się, żeby rozstanie Tamary i Jake'a było definitywne. On nie może żyć bez niej, ona bez niego, także mam takie samo zdanie jak Ty. Ich rozstanie potrwa kilka odcinków, a na końcu wrócą do siebie, bo przecież jakiś happy end musi być :P

Też mam taką nadzieję ;) Tak, zdecydowanie nie powinni przedłużać tego serialu. Nawet sobie nie wyobrażam co by się miało wydarzyć w następnych sezonach. Matty zrywa z Jenną, Jenna ma innego faceta , potem jednak M i J stwierdzają, że nie mogą bez siebie żyć, jednak znowu coś im nie wychodzi i ze sobą zerwą i tak w koło Macieju? :) Jestem bardzo ciekawa co się wydarzy w tym sezonie.

dlatego pewnie im jeszcze pokomplikują życie w tym sezonie, ale pod koniec wrócą definitywnie do siebie i mamy szczęśliwe zakończenie i koniec serialu ;) Jenna jako inna osoba, dorosła, świadoma swoich potrzeb i możliwości, rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu. A dalej możemy się tylko domyślać. Trailer zapowiada że sezon może być udany i na to liczę, bo 3 już obniżył loty.

Czekam z niecierpliwością, aż będę mogła obejrzeć pierwszy odcinek ;D Zapowiada się fajnie, tylko szkoda, że znowu będą te rozstania które są już tak często pokazywane, że zrobiło to się nudne :/

No właśnie. Dla mnie to już jest monotonne oglądać ciągłe rozstania i powroty bohaterów. Miejmy jednak nadzieję, że ten sezon będzie dobry i oprócz tych rozstań i powrotów pojawią się jakieś ciekawe wątki. ;)

tu się zapowiada że Jenna i Matty nie będą razem, tylko będą po prostu przyjaciółmi z bonusem :D co wg mnie jest głupie, bo wracamy do tego co było na początku, a czego Jenna nie chciała, a teraz znowu dała się wpakować w taką sytuację. mnie męczyło w 3 sezonie te ich dramaty związkowe, kto z kim itp. przemiana Jenny, Colin, Matty i ta nowa ( nie pamiętam jej imienia ), niby się dużo działo a jakieś to nudne było. Wygląda też na to że tej dziewczyny co poszła z Mattym na bal nie będzie w tym sezonie, ciekawe czemu.

ja już nie mogę się doczekać premiery odcinka. Tyle czekałam :))
Akurat podoba mi się ten serial, jest taki o wszystkim, każdy znajdzie coś dla siebie, Już tylko 4 dni :))

nie rozumiem dlaczego większość z Was chcę końca serialu już. Awkward jest bardzo fajnym, młodzieżowym serialem i jeżeli scenarzyśli wymyślą jeszcze coś naprawdę ciekawego fajnie by było gdyby był jeszcze kolejny sezon. Ale to tylko moje zdanie

Ja akurat zgadzam się z tym, że ten serial jest bardzo dobry. Uwielbiam go i nie chce żeby się kończył :))

Nie no ja też lubię ten serial i z przyjemnością go oglądam, ale 3 sezon mnie zmęczył. Lepiej zakończyć to w dobrym klimacie, niż ciągnąć jeszcze 2 sezony, na siłę, z nudnymi, powtarzalnymi wątkami. Z resztą zobaczymy jaki będzie 4 sezon. Byle do wtorku ;)

Jestem ciekawa jak to właśnie będzie z tą laseczką zabraną przez Mattiego na bal. Patrząc po zwiastunie chyba już się nie pojawi co jest dziwne, bo wydawało się, że pojawi się w następnym sezonie jako nowa miłość Mattiego. Znając jednak Awkward zakończą jej wątek bez konkretnego wytłumaczenia. Tak samo było z Collinem. Jenna odkryła, że Collin nie jest taki cudowny, po rozstaniu zobaczyli się jeszcze raz przez minutę i potem już ani na moment nie pojawił się wątek Collina. Dziwnie to wszystko rozegrali, najpierw Collin jest ważną postacią, a potem nagle znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Zrozumiałabym to gdyby nie fakt, że przecież oboje chodzili do tej samej szkoły. I co, nagle Collin zniknął, nie miał z Jenną już więcej zajęć? Dziwne to wszystko dla mnie.

Tak samo było z Jakiem. Wielka nowa miłość Jenny, po czym zerwał z nią, ona wróciła do Mattiego i koniec tematu. On związał się z Tamarą i też nic. Żadnej zazdrości. A przecież pod koniec ich związku, Jenna uświadomiła sobie że go kocha i nie pociągnęli tego dalej. Co nagle zapomniała? Dla mnie wątek Tamara+Jake był jakiś wymuszony, nienaturalny. Co do Bailey ( tak chyba miała na imię ) czytałam ze aktorka nie pojawi się w 4 sezonie. Nie wiadomo jak to wyjaśnią. Może trochę czasu minęło i po prostu im nie wyszło, więc się rozstali ?. Colina nigdy nie lubiłam, jego postać była mi obojętna, ale jego zniknięcie było odczuwalne. Nagle się pojawił i tak samo nagle zniknął. Brak konsekwencji scenarzystom.

Dokładnie. Całkowicie się z Tobą zgadzam! Tamara i Jake tworzą jak dla mnie specyficzną parę. Niby lubię ich w duecie, ale z drugiej strony tak jak to powiedziałaś ten związek jest wymuszony i zrobiony tylko po to by już nie łączyć Jenny z Jake'm.

Ming się już nie pojawi?

nie

Nie. Aktorka która ją grała zrezygnowała z udziału w serialu ;) jestem ciekawa jak wytłumaczą jej nieobecność.

Już wytłumaczyli, ale strasznie głupio to wypadło.

Gdzie można już obejrzeć pierwszy odcinek nowego sezonu?

Jest już dostępny odcinek na wielu stronach z serialami jednakże bez napisów. Podać strony Tobie nie mogę, bo jest to niezgodne z regulaminem filmwebu ;)

Jeszcze nie miałam możliwości obejrzenia odcinka, ale już się boję w takim razie. ;)

Czy ja dobrze widziałam, Matty'ego przebranego za robotnika i wiwijającego na scenie jak jakiś striptizer? *.*

Haha, nawet nie zwróciłam na to uwagi! :D

Nie mogę się doczekać tej akci. XDD :D