Czy ktoś wie czy Inuyasha kiedyś będzie emitowana w Polsce? a może już była? albo może macie stronkę z której można ściągnąć jakieś odcinki! plx odpiszcie! bo naprawde chciałbym oglądnąć ten serial!!!!!!!!
Cóż, naprawdę, wierz mi, WOLISZ, ABY INU-YASHA NIE DOTARŁ DO POLSKI. Zakładam, że zaraz by była afera na skalę miendzywojewódzką, ewentualnie szlachetna Instytucja Cenzury by tak pociachała, że żal by było patrzeć. Może, kiedyś, gdy w Polsce nasze wnuki będą mogłu uczestniczyć w konwentach, doujinshi z Greedem będzie na wyciągnięcie ręki, a ludzie nie będą się krzywić na widok koszulki z Rip van Winkle, to proszę śmiało ^_^ Osobiście polecam niemiecki kanał Hyper, ewentualnie stronę www.danime.ovh.org .
Pozdrowienia i niech kisiel brzoskwiniowy będzie z Wami ^^
kazik thx za info ale znalazlem juz inna stronke...ale niestety jest tylko niecale 20 odc do sciagniecia....nie wiem czy jeszcze autor tej str doda kiedys jakies odcinki........ja w kazdym razie widzialem kilka odcinkow i przyznaje ze mi sie bardzo podoba:)
pamiętaj, że baaaaardzo wiele interesujących rzeczy można obejrzeć na youtubie ( www.youtube.com ), nawet jeśli dziś tam czegoś nie ma to jutro już ktoś to na pewno tam wrzuci ^^
to tak na przyszłość, bo na pewno zainteresuje cię jeszcze coś innego (np. Rouroni Kenshin, aka Samurai X) ^_~
>>proud to be an Otaku<<
o ile dobrze pamietam to na stronce http://ht-a4u.info można sciagnąc dobrej jakości odcinki Inuyashy
w życiu takiej bajki by nie puścili, jak pani rzecznik praw dziecka teletubisiom nie dała spokoju, to Inuyashe tak by ocenzurowano, że zostałoby jakieś 50 odcinków:(
Jeśli znasz angielski, to polecam www.animefart.com - wszystkie odcinki z ang dubbingiem. Do tej pory "nakręcili" bodajże 167 odcinków - resztę trzeba doczytać w mandze.
Co do cenzury się zgadzam - obejrzałam kilka odcinków Naruto i jestem załamana! - Wycięli wszystkie sceny z Jirayą! Lepiej już oglądać w necie i całe.
A pamiętacie co było chociażby z DB albo nawet ze stara dobrą SM? Spalili wszystkie żarty. Dopiero po latach oglądając oba tytuły w oryginale tzn. jap. język i ang dub. odkryłam połowę zatajonych wcześniej faktów. Albo nawet taki niby niepozorny Shaman King - nie dość, że krwi to tam nie uświadczysz to na dodatek dali temu anime pozór przeznaczonego dla małych dzieci - a przecież w rzeczywistości mimo, ze kreska rzeczywiście niepozorna to jednak historia jest o wiele bardziej złożona.
Sama po raz pierwszy miałam styczność z Inuyashą jak jeszcze mieszkałam w Niemczech - dzięki temu poznałam mnóstwo anime, z którymi nawet te wnuki nie będą miały styczności. Inuyasha był na szczęście jednym z nich. U Nas nikt nie cenzurował żadnego tytułu. Kiedyś tak z ciekawości się zastanawiałam nawet, jak wyglądały emitowane tutaj odcinki Beyblade - czy także w tym znaleźli coś tak strasznego by to wyciąć. ^^"