Film jest strasznie słaby. Nie spodziewałem się braku homo wstawek ( w końcu to apple tv) czy kategoryzowania ludzi ze względu na kolor skóry ale w tym filmie nie widzę nic innego. Jak bohater to czarny i wiadomo nie taki co nie ginie w pierwszej scenie jak kiedyś do tego z homo zapędami ( -Te żarty gejowskie o robieniu loda koledze czy przytulanki przy baseniku są idiotyczne. Jak tak wygląda amerykańska armia to się nie dziwie, że ich przegonili z Afganistanu. ) Na drugim biegunie jest wielka specjalistka IT, która jedyna wie jak włączyć komputer w tej całej japońskiej NASA, poza tym większość czasu rozpacza nad swoim homo życiem i utratą partnerki. Intencja do przejaskrawia grup społecznych jest bardzo drażniąco wyraźna. Biały naziol z krzyżykiem na czole z flagami konfederatów - wypisz wymaluj Trump supporter. Przejaskrawione stereotypy na każdym kroku. Jedyna aktorsko profesjonalna postać w tym filmie, to szeryf (Sam Neill), niestety na samym początku dowiadujemy, że za chwile mu podziękujemy a jego miejsce wskoczy wiadomo kto. Nikt inny tylko kobieta szeryf i to czarna. Prezydentem USA też nie mógł być nikt inny tylko kobieta. Zdziwiłem się, że biała ale chyba nawet w apple stwierdzili, że to by było zbyt oczywiste wskazanie na obecną vice prezydent K. Harris, która już przebiera nóżkami, żeby zastąpić Józka. Jest też komunikat do dzieci - Nie możesz liczyć na rodziców, generalnie dorosłych. Ojcowie zostawiają rodziny, dzieci zostawione są same sobie. Przyznają zgodnie że muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Jedna wielka lewicowa manipulacja.
A teraz przeczytaj swoją wypowiedź drugi raz i trzeci . Bo takich bzdurów dawno nie czytałem
ale co nieprawdziwego napisał? Musisz zrozumieć jedno, normalny biały mężczyzna nie ma się z kim utożsamić w takim serialu, przez co ogląda się tego typu produkcje źle i czy się to podoba czy nie, tak działa film czy serial. On ma wzbudzić emocje no ale dając takie rady autorowi tekstu sam pokazujesz, jakim ślepym i zaściankowym widzem jesteś, bezrefleksyjnie łykasz dowolną propagandę i idiotyzmy wylewające się z nowych serialach hektolitrami. Wszystko w tych serialach sprowadza się do przekazu, że pół świata to homosie, kobiety są git, czarni są git a biali faceci to jakiś margines i dno. Po prostu misiu, starsze pokolenie nie ma komu w tych pożal się Boże serialach kibicować.
Co za okrutnu los "normalnego białego mężczyzny"? Jak dajesz radę? Normalny mężczyzna, nawet biały, nie wpada w panikę z powodu czarnoskórych aktorów, aktorek, postaci gejowskich... Ty 14 lat masz?
A w jakim celu miały mężczyzna ma się. Czymkolwiek utożsamiać w serialu? Cały świat jest pod niego skrojony, w serialu utożsamiać się mogą mniejszości, które chociaż raz mogą poczuć się jak ktoś, jak np Iranka, lesbijka, czarnoskóry czy po prostu kobieta.
Do tego, co napisałeś, dochodzi jeszcze brak jakichkolwiek postaci którym chciałoby się kibicować. A już niggaworrior to tak nadęty bufon że brak słów, normalny król świata. Jedyne, co wiernie naszkicowano to obraz wojsk Amerykańskich w Afganistanie, to normalna okupacja patrząc z pozycji miejscowych.