Ten gejus z Gry o Tron był jednym z najlepszych rycerzy w Westeros :D

Na turniejach:) Ale jeżeli chodzi o bitwy nie brał w żadnej udziału o ile dobrze pamiętam. Zresztą mi bardziej chodzi o aktora, że z pośród kandydatów na mistrza sztuk walki wybrano akurat tego aktora, który w ogóle nie ma pojęcia o sztukach walki :) w przeciwieństwie do konkurencyjnych kandydatów na Iron Fista.

90% tego, jak będą wyglądały walki, zależy od choreografa, i autentycznych trenerów którzy doradzaja choreografom, i uczą aktorów. W role Green Arrowa wcielił się Amell, który miał jakieś tam przygody z Wrestlingiem, a walki w serialu arrow wyglądają beznadziejnie. Nie kojarze żadnego z podanych przez ciebie powyżej aktorów, ale z wyglądu pasuje tylko ten drugi. Finn Jones natomiast jest mniej więcej postury Coxa, nie jest wcale strasznie chudy i delikatny.

Charlie Cox też nie miał pojęcia o sztukach walki gdy wybrano go na Daredevila.

Ciekawostka z NYCC, Finn Jones przygotowując się do roli iron fista, przez dwa miesiące miał treningi 5h dziennie.

Wiem, ze troche pozno ale w najwiekszym stopniu to jak wygladaja sceny walki zalezy od choreografa ale zgodze sie, ze aktor z doswiadczeniem w sztukach walki bylby lepszy do tej. Jednak wszystkiego mozna sie nauczyc, chociaz moze to troche trawac- kiedy obsadzili aktorke grajaca Daisy w Agents of Shield doslownie nie miala bladego pojecia o sztukach walki, teraz jest wytrenowala w boksie, kick boxingu i wykonuje niemal wszystkie wyczyny kaskaderskie, od czasu do czasu korzysta tylko z dublerki, dzieki temu ma najlepsze sceny walki w AoS- ruchy, praca kamery, jazda na dachach i one-shot fight scenes. Nawet jesli maja w Iron Fiscie aktora, ktory nie ma pojecia o tym jak walczyc sceny walki nawet moga wygladac swietnie, po prostu beda podstawiac wiecej dublerow i kamera bedzie oddalona tak zeby nie bylo tego widac, Iron Fist ma moce wiec pewnie bardziej skupia sie na tym niz na walce wrecz plus zalezy czy aktor sie zgodzil na wykonywanie tych bardziej niebezpiecznych wyczynow jesli tak to nie ma sie o co martwic. Recencje Iron Fista wygladaja zle ale nie sadze zeby byla to wina kiepskich sztuk walki- w Jessica Jones moze byla jedna czy dwie dobre, a opinie byly pozytywne. Obstawiam, ze w Iron Fiscie zawinil albo villain albo fabula.

mialo byc "sceny walki NADAL moga wygladac swietnie" i "nie sadze zeby byla to wina kiepskich SCEN walki"