PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=704333}

Iron Fist

6,2 26 908
ocen
6,2 10 1 26908
5,7 3
oceny krytyków
Iron Fist
powrót do forum serialu Iron Fist

Słabe to to

ocenił(a) serial na 5

Jestem świeżo po zakończeniu sezonu i powiem szczerze że do końca trzymała mnie jedynie ciekawość. Początek owszem ciekawy, potem niestety coraz gorzej. Koleś niby spędził 15 lat na codziennych wielogodzinnych treningach w ascetycznych warunkach, a wygląda jak sflaczały fajfus. Poważnie nie można było nadać jakiejś wiarygodności postaci i zatrudnić kogoś kto dba o formę? Ta jego dupa z resztą niby też wielka wojowniczka a kondycja śmiechu warta. Do tego ta dziecinna wręcz naiwność Dannyego i nagłe zmiany nastroju.
Słowem podsumowania jest to serial dla naiwnej młodzieży, która jak zresztą widać lubuje się w wyzywaniu ludzi od hejterów..

ocenił(a) serial na 3
drunager

Prawda. Ja nienawidzę tego amerykańskiego stylu, najpierw dostaje wpierdziel, żeby za chwile znaleźć w sobie energie i wychodzi z niego prawdziwy wojownik. 15 lat ćwiczeń dzień w dzień a meczy sie jak jakiś amerykaniec po chamburgerach, dostaje wpierdziel od byle pały z ulicy lecz wygrywa tylko przez szczęście. Kpina...

Gandalf29

Kpiną to są twoje CHamburgery, wiesz? :D

ocenił(a) serial na 6
THFC

"Słowem podsumowania jest to serial dla naiwnej młodzieży, która jak zresztą widać lubuje się w wyzywaniu ludzi od hejterów.." xd

ocenił(a) serial na 3
THFC

Serial jest pełen absurdów, ale co ja mogę, jak oceniają tu dzieci, które poza WF-em w szkole, jedyny wysiłek jaki mają to stukanie w klawiaturę w 90% przycisków wsad. Więc wylewajcie swe Hejty, wytykajcie błędy, mi to wisi i tak film jest słaby czy wam sie to podoba czy nie.

Gandalf29

No tak, najlepiej wyzwać kogoś od dzieciaka nie mając pojęcia o nim...Kto i gdzie wylewa hejty? Rusz głową a nie piszesz jakieś schematyczne pierdoły.

ocenił(a) serial na 3
THFC

Nie muszę ruszać głową żeby myśleć, Jeżeli masz takie problemy to może idź do lekarza :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 3
THFC

A czemu nie bardzo lubię CHamburdery z frytkami i colą w zestawie powiększonym

ocenił(a) serial na 7
Gandalf29

To jest akurat komiksowa konwencja, trzeba brać pod uwagę, że to jest rzecz o superbohaterach i w dodatku dziejąca się w MCU, gdzie mamy Hulka, kosmitów i nordyckich bogów

Fassassin

Z komiksowej konwencji jest tu naprawdę mało. Wszystko chciano na siłę urealnić. Zabawa mocami? Nigdy w życiu! Bohater ma cierpieć! Potencjał komiksowy został zarżnięty.

ocenił(a) serial na 7
_Zero_

Wszystkie seriale MCU Netflixa są urealistycznione lekko, ale jednocześnie komiksowe, zobacz ile na ryj przyjmują w Daredevilu

Fassassin

Ale do Daredevila to cierpienie pasuje, do Luke'a czy Jessici też. Do Danny'ego w ogóle. To bohater, który bawi się swoimi mocami, jest gościem z charyzmą i poczuciem humoru, a nie cierpiącym z powodu swych mocy idiotą (bo tu Danny zachowuje się głupio). Swoją drogą zrzucanie błędów serialu na "komiksową konwencję" jest przeogromnym nadużyciem.

No i dalej to nie wyjaśnia kwestii dlaczego bohater, który 15 lat trenował kung-fu nie umie walczyć. Jeśli korzysta się z komiksowej konwencji, to on powinien skakać po ścianach, a nie ledwo umieć prosto kopnąć.

ocenił(a) serial na 7
_Zero_

Danny akurat zamierzenie jest debilem, bo jest mentalnie dalej na poziomie dziecka, którym był, kiedy został znaleziony w Kunlun, gdzie był zupełnie inny świat i skupiano się na innych rzeczach w wychowaniu raczej(nauki i do czynienia z chamskimi ludźmi raczej do czynienia nie miał).

A co do walki, to cała jest zła w serialu i maksymalnie nierealostyczna.
Choreografia woła o pomstę do nieba, a twórcy desperacko starają się ją przykryć efektem spadających fpsow(opóźniona migawka) czy szybkim montażem.
Danny nawet nie wygląda na kogoś, kto trenował prawie całe życie

ocenił(a) serial na 7
Fassassin

*z nauką
Sorry, że piszę jak upośledzony, ale jeszcze nie piłem kawy xDDDD

Fassassin

No, ale tu nie chodzi o to by walka była realistyczna, tylko o to by była zabawna. by się to dobrze oglądało. Czy azjatyckie filmy o mistrzach kung-fu są realistyczne? Ani trochę, ale potrafią zachwycać walkami i tak powinnno być tutaj.

Z tym dzieckiem to też nie jest prawda, bo kiedy pasuje scenarzyście, Danny potrafi zachować się mądrze, a kiedy nie, to zachowuje się głupio. Brak tu jakiejkolwiek konsekwencji, jak we wszystkim w tym serialu. Nie mówiąc o tym, że problem z jego przystosowaniem do nowego świata był pokazany w dwóch odcinkach może, a później Danny bez problemu wszystko ogarnia. To popsuta postać i popsuty serial. Konwencja komiksowa nie ma tu nic do rzeczy.

ocenił(a) serial na 7
_Zero_

Nie ogarnia wszystkiego, nie ma telefonu chyba nawet.
Po prostu wie gdzie co jest w biurze, bo się pytał o to i orientacyjnie teren zna mniej więcej, bo wychował się w NJ.

Z tym realizmem chodziło mi o to, że są niewiarygodne po prostu.
10 typów szybko na niego najeżdża z bronią, a ten ospale podnosi jedną rękę w czasie, w którym dostałby 5 razy kosą w żebra i jednym machnięciem, którym ledwo trafia przeciwnika od razu go kładzie

Fassassin

No właśnie na początku nie ogarnia. Później jeździ autem (skąd się tego nauczył? nauka jazdy samochodem to nie jest 5 minut), korzysta ze sprzętów i tak dalej. W ogóle nie wydaje się zagubiony wśród ludzi, którzy powinni w ogóle myśleć inaczej od niego. Wszystko w tym serialu jest popsute a najbardziej Kunlun. Bo wytłumaczy mi ktoś jak można było pomyślec, że stanie w miejscu będzie dobrym zajęciem dla Iron Fista? W komiksach Iron Fist mógł opuszczać Kunlun. Tutaj musiał siedzieć na kamieniu i czekać aż coś się wydarzy. Dlaczego? Kto to wymyślił? To jest tak głupie.Samo Kunlun zostało przedstawione jak jakaś sekta.

A co do walk, trzeba było mu dać maskę podrzucić dublera i już problem nieumiejącego walczyć aktora rozwiązany w minutę.

ocenił(a) serial na 7
_Zero_

Musiał czekać na jakiś portal, więc zaczął trenować.
Nie czytałem komiksów z fistingiem akurst nigdy, więc nie mam odniesienia

ocenił(a) serial na 7
_Zero_

Akurat dublerzy są, i to niestety widać w scenach walk gdy na co chwilę innej długości włosy albo raz brodę a raz jej nie ma

ocenił(a) serial na 5
Fassassin

Zrobili z Dannego niepełnosprawnego psychicznie naiwnego idiotę. Trenuje 15 lat i dorasta walcząc z własnymi demonami. A przy pierwszej okazji wybucha gniewem. Do tego nie kontroluje swojej mocy i ogółem jest pierwszorzędnym idiotą.. jaki smok by wybrał coś takiego na powiernika swojej mocy? Szczególnie dorosłego? Jakby był dzieckiem i wszedł do tej jaskini jako naiwne dziecko to spoko, wtedy mądre smoczysko by widziało potencjał i czyste serce. Za to u dorosłego, niezrównoważonego psychicznie wojownika to... zwyczajnie smok miał kurzy mózg by powierzyć moc komuś takiemu. Iron Fist powinien mieć żelazną wolę i nie dać się prowokować, być twardy jak skała i konsekwentny w swoich czynach i wyborach. Naiwnie wierzy w moc swojej latarki i idzie dać się zabić każdemu złoczyńcy.. Powinien zginąć co najmniej 50 razy w tym serialu. On ma więcej szczęścia niż umiejętności.

ocenił(a) serial na 7
mario1994_94

Nie wiem, zapytaj jego smoka

ocenił(a) serial na 4
mario1994_94

w punkt Panie Mario. Ja też nawet biorąc poprawkę na samą konwencję widowiska nie jestem w stanie uwierzyć, że po 15 latach ciężkich treningów, z grona elity wojowniczych mnichów wybrano......największego idiotę, dając mu niewyobrażalną moc. Idiota już po paru chwilach udowadnia, że jest wybitnym idiotą i nie skumał nic z 15 lat nauk i spiernicza do NY. Tam co odcinek widzimy pokaz jego głupoty, jest ujęcie z pełną smutku i bólu twarzą Dannego, wypowiadającego Ajm wery sory, po czym w kolejnym odcinku deja vu. W sumie to od jakiegoś 4 odcinka oglądałem głównie przez ciekawość, czy w końcu scenarzyści dadzą mu odrobinę zmądrzeć, stać się opanowanym, dojrzałym wojownikiem - żywą bronią tymczasem im dalej w las, tym bardziej twarz Pana Finna Jonesa firmowała popisy ponad naturalnej głupoty, infantylności i naiwności. Spierniczyli nawet ścieżkę dźwiękową, która mogła być bronią mocniejszą niż sam Iron Fist - pomysł ze słuchaniem Old skooli z czasów gdy miał 10 lat był super, niestety w tej produkcji postanowiono fajne pomysły ukatrupić, a wyeksponować te stanowiące największą bolączkę serii.

Gandalf29

Serial nie jest górnolotny, to fakt, jednak myślę, że złe opinie co do tego są przesadzone. Co prawda nie mam odniesienia do komiksów, bo ich nie czytałam, mimo wszystko nie sądzę, że serial jest tak zły, a sceny walki ogląda się całkiem dobrze, i nie, nie mówi to osoba która tylko hejtuje, nie ćwiczy na wf-ie i wcina tylko pizzę :) Trzeba przyznać, że trailer zapowiadał lepszy serial, no ale cóż. Za to drugi sezon ma być zdecydowanie lepszy i myślę, że warto na niego poczekać, żeby ocenić jeszcze raz, ja osobiście nie mogę się doczekać.. :)

ocenił(a) serial na 7
drunager

Prawda jest taka, że nieróżni się niczym od innych komiksowych adaptacji Marvela :) to mają być bajki :D

fllaczek

Tyle, że tu nie mamy wiarygodnego i ciekawego bohatera. Daredevil w pierwszym sezonie był genialny, Jessica była bardzo ciekawą postacią, nawet Luke czasami dawał radę, niestety tylko czasami. A Danny? Jest naiwniakiem, nie umie walczyć, jest irytujący i niezdecydowany. Do tego dość głupi niestety. Bardzo słaby wybór na bohatera.

A "bajki" mogą być dobre i złe. Ta niestety jest najwyżej średnia. Brak tu zarówno klimatu jak i fabuły.

ocenił(a) serial na 7
_Zero_

ciężko mi kontrargumentować bo nie czytałem komiksu :)

fllaczek

Wiesz to nawet nie chodzi o poprawność z komiksem. Dla mnie można zmieniać bardzo dużo względem materiału źródłowego, jeśli tylko ma się na to jakiś pomysł. Przykładem może być Nolan z Batmanami. W Iron Fist moim zdaniem nie było dobrego pomysłu na bohatera, klimat i historię. Dlatego tak ludzie narzekają i czepiają się nawet małych rzeczy. Gdy historia albo bohaterowie wciągają to się przymyka oko na głupotki, tutaj niestety nie wciąga.

ocenił(a) serial na 7
_Zero_

Chodziło mi o to, że nie wiem czy Iron fist nie był podobnym bohaterem w komiksie :) Mi osobiście się podobał i według mnie Finn pasował do głównej roli :D

fllaczek

No to mogę Ci napisać, że nie był. Był bardziej radosnym bohaterem, miał więcej z takiego Star-Lorda niż Danny'ego z serialu. Zazdroszczę Ci tego, że Ci się ogólnie serial podobał, bo dla mnie to wielkie rozczarowanie. A specjalnie nie czytałem żadnych recenzji, by wyrobić sobie własną opinię. Mam nadzieję, że Danny w Defenders będzie lepszym bohaterem!

drunager

Bo to trening energetyczny był. Mieli stworzyć Iron fistów, potrafiących skupiać swoje Chi, a nie Conanów Barbarzyńców. To duża różnica.
Jednak zgadzam się co do głupkowatości i naiwności bohatera.
Jednak, pokazane jest, że walczy dobrze, więc o co wam chodzi?

Kr2ysi3k

On ma walczyć dobrze, ale aktor nie daje rady a mieli problem z kaskaderami. Widać, że główny bohater, a właściwie aktor nie rusza się dobrze. W porównaniu do postaci, które potrafią walczyć jak (np. walka z tym pijanym gościem) widać, że nasz Iron Fist nie ma dobrych, płynnych ruchów.

Kr2ysi3k

Jaki kur trening energetyczny. A walczyc z dupy umie? Skakac przez auta też? Trening to trening. Proste.
A w 4 odcinku pokazane jest jak dobrze walczy 1 v 8 aby w nastepnym meczyc sie z jednym arabusem.

ocenił(a) serial na 8
RezZer

Wszystko zależy od przeciwnika. 8 leszczy nie problem pokonać, z jednym przeszkolonym, już nieco gorzej.

ocenił(a) serial na 4
drunager

Nie polecam. Bardzo slabe aktorstwo, szczegolnie ten, co gra Ward'a Meechama - jest tak irytujacy, ze nie moge na niego patrzec i sluchac, potem slaby aktor od Harolda, sam aktor Danny Rand tez bardzo slaby - zenujace szeptanie w odcinku 8, naprawde nie moze mowic normalnie?, tylko beznadziejnie przyciszonym glosem, zenada jeszcze raz.
Jestem mega zawiedziony odbosnie scen walk - sa tak naiwne i ze slaba choreografia, ze robie facepalm, gdy je ogladam.
To prawda - Z kazdym odcinkiem coraz gorzej. Lipa i nie wiem czy dotrwam do konca sezonu.

ocenił(a) serial na 3
drunager

Zgadzam się, z odcinka na odcinek traci i tak niezbyt wysoki poziom. Lepsze niż JJ , ale różnica kilku klas w porównaniu do DD ( przynajmniej do pierwszego sezonu i części 2-go).

ocenił(a) serial na 5
tomekguru

Wiekszosc w tym serialu jest słaba ale daję piątkę, bo można obejrzeć od tak jako wypełniacz czasu i w tej kwestii serial spełnia jakąś tam jedną ze swoich ról.

Dziwi mnie że nikt jeszcze nie shejtował Colleen Wing, jedyne co ma z wojowniczki to lekko azjatycką urodę. Mam wrażenie, że twórcy tego serialu spali na planie filmowym. To ciapkowate chodzenie i "kaczenie" stóp jest totalnie antywojownicze.

ocenił(a) serial na 8
drunager

'Koleś niby spędził 15 lat na codziennych wielogodzinnych treningach w ascetycznych warunkach, a wygląda jak sflaczały fajfus.'

A jak wyglądają mnisi z Tybetu? Jak chłopaki z 'siłki'? Czepianie się dla samego czepiania, ot co.

ocenił(a) serial na 3
truegod

Każdy, kto miał choć trochę do czynienia ze sztukami walki, "czepi się", że po 15 latach ciężkiego treningu facet powinien wyglądać właśnie jak ci walczący mnisi z Tybetu, czyli podobnie do Bruce'a Lee czy Jackie Chana. W żadnym wypadku nie wyglądałby jak "chłopak z siłki" - powinien mieć stosunkowo "małe" mięśnie, ale praktycznie każdy dobrze zarysowany. Serialowy Ajron Fisting ma ciało miśka leżącego na kanapce, który czasem wsiądzie na rower i machnie kilka pompek, jak mu się przypomni, a w dodatku na ogół kiepsko się rusza jak na "martial artist". I to ma być ta żywa broń? Mając za sobą parę lat treningu czuję się, jakby ktoś tą decyzją castingową chciał zakpić z fanów sztuk walki i ludzi je praktykujących, olał cały trud i wysyłek, jaki się wiąże ze zdobywaniem tego typu sprawności i "wbijaniem" umiejętności w ciało regularnymi ćwiczeniami. Zwłaszcza po Daredevilu to ze strony Marvela poważny błąd.

ocenił(a) serial na 3
s3piorka

Na "zwykłe" standardy facet wygląda znośnie. Na standardy mistrzów sztuk walki i morderczego treningu facet jest tragicznie sflaczałym fajfusem.

ocenił(a) serial na 8
ocenił(a) serial na 4
drunager

Mnie nawet ciekawość nie trzymała w ryzach by obejrzeć to "dzieło" do końca. Po paru tygodniach męki, dzisiaj skończyłem trzynasty odcinek wycierając pot z czoła. Uff...koniec udręki. Co mogę powiedzieć o tym serialu? Jest przede wszystkim beznadziejnie nudny. Oprócz Madame Chao, antagoniści to jakieś nieporozumienie. Która to już z kolei historia o firmie prowadzonej przez dwóch wspólników, gdzie jeden okazuje się zły i próbuje pozbyć konkurenta? Taki choćby "Iron-man" jako przykład pierwszy brzegu. Dłużyzny fabularne, wydumane wątki, wydumane problemy. Żałuję, że tak się pastwię nad tym serialem, bo kibicuję Netflixowi w tworzeniu własnego uniwersum Marvela, ale przy "DD" i "JJ" ten serial jest zwyczajnie słabiutki. Na pocieszę dodam, że to chyba nie najsłabsza netflixowo-marvelowska produkcja. "Luka Cage'a" do tej pory nie udało mi się skończyć, a gdy czytam zachwyty nad tym jak przedstawiona tam jest afroamerykańska kultura i Harlem to mam ochotę takiemu recenzentowi dać w zęby.

ocenił(a) serial na 7
drunager

Wlasnie- forma. Nie mowie, ze musieli od razu Dweyna Rocka Johnsona zatrudniac ale cholera mogli dac kogos z chociaz lekka forma, a ten koles ma figure jak jakis gimnazjalista albo ktos kto zadnego sportu nie uprawia, a oni jeszcze podkreslaja ile on czasu spedzil na treningu- chyba na medytacji bo przy takim wysilku fizycznym jaki mu niby zafundowali powinien miec miesnie- bez przesady bo wiadomo, ze tam zadnych odzywek nie ma. Juz pomijajac jego charakter, jeszcze naiwnosc mozna tlumaczyc tym, ze w tej dolinie wszyscy tworzyli spolcznosc, zyli razem wiec nie doswiadczyl zlych ludzkich odruchow ale Danny w serialu to po prostu glupek. Nie dosc, ze zastapili azjate jakims blondaskiem to jeszcze takim co nawet grac nie potrafi.

keteek

Sceny walk są sztuczne jak silikonowe dildo...

ocenił(a) serial na 5
drunager

Też tego nie kumam. Gość trenuje 15 lat w klasztorze mnichów Shaolin i te sprawy a nie radzi sobie z 2 gościami.

Daredevil jest ślepym typem który sam rozwala 20 ninja.

I to wszystko w tym samym uniwersum. WTF

ocenił(a) serial na 7
JohnnyRyper

Koleś jest na maksa słaby jak na te wszystkie lata spędzone w tym klasztorze sztuk walki. W dodatku ma moc a obrywa od zwykłych oprychów. Pogarszająca sprawa jest taka że ma kiepski charakter, 2 sezon skończył się na maksa dziwacznie jak dla mnie za bardzo odpłynęła im fantazja.

ocenił(a) serial na 3
drunager

Tak. Serial jest słaby, choć początek mnie uwodził muzyką, scenografią i dwiema ciekawymi postaciami ( Joy, Ward). Utknąłem na 7 odcinku 1 sezonu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones