po oglądnięciu sezonu jestem zadowolona bo zrobili dokładnie to samo co Daredevilem, przedstawili początek. Oczywiście szkoda ze to koniec ale nie mogę się doczekać dalszej części. Z chęcią poczytam wasze opinie na temat calego sezonu.
Do paru rzeczy można się przyczepić ale mimo wszystko serial mnie wciągnął. Jednakże.. brakuje mi w serialu retrospekcji. Jedyne co mamy to ciągła scena jak matka Danego wypada z samolotu albo jak Danny siedzi w górach i widzi jak leci ptak. Brakuje mi pokazanie tego całego klasztoru, co się tam działo itp. Zbliżając się do końca odcinka 13 już się cieszyłem, że jednak zobaczymy co jest w tym klasztorze skoro Dany do niego zmierzał aż tu nagle.. zniknął ;c