Ogolnie nic ciekawego. Liczylem na fajniejsze efekty a dostaje tylko ględzenie. Przynajmniej do 5 odcinka bo tyle na razie obejrzalem.
ale głównym aktorom nie można nic zarzucić grają na tyle dobrze i przejmująca że miło mi się ogląda intrygi Warda, błąkającego się Dannego Czy Hogarth która wreszcie wyciąga go z dołka ale też już powoli wyczerpuje mi się cierpliwość jak zarazz jakaś konkretna akcja nie ruszy z kopyta to żadne aktorstwo na świecie nie pomoże tej pozycji ( też jestem po 5ciu epach )
Akcja ruszyła ale takie głupoty ze nie wiadomo co sie swieci. Ten zmartwychwstaje, swojego pracownika rozwala, tutaj fista porywa ukochana..totalny misz masz. Zostaly 3 odcinki to jakos ogarne, ale nie podoba mi sie to wszystko.