Tak dzisiaj oglądałem odcinek jak schował się do skrzynki na listy.

To, że zachowuje się jak kilkuletnie dziecko, można zauważyć oglądając 3 minuty pierwszego lepszego odcinka. Jeśli się nie zgadzasz, to albo masz podobne zachowania i nie chcesz do siebie dopuścić myśli, że zachowujecie się jak dzieci, albo masz po prostu wypaczone postrzeganie takich zjawisk. To, że zazwyczaj pod koniec odcinka coś mu wychodzi, nie zaprzecza tezie, że generalnie zachowuje się jak dziecko.

Fasola to dorosłe dziecko niepotrafiące przystosować się społecznie, do tego ma napady agresji. Atkinson to geniusz, że wymyślił taką postać i za sposób w jaki ją odgrywa.

Ja od początku istnienia tego serialu (w nawiązaniu do ramówki), stwierdzam że jest on po prostu przybyszem z kosmosu i ma zachowania inne niż ludzie na ziemi.

Swoją drogą, znam trochę osób, którzy zachowują się o wiele dziwaczniej niż on...
Może nie zawsze, ale niektóre jego zachowania mimo że wydają się głupie, są "specyficznie" pomysłowe (wyjątkowe).

Tak generalnie to bardzo mi brakuje takiego serialu.
Minęło już prawie 30 lat od premiery pierwszego odcinka i do tej pory serial jest niezastąpiony w swojej kategorii.
Oczywiście według mnie :)

Pozdrawiam.