Preis tylko osmieszyła się występując w tym żenującym serialu. Jak przychodzę do domu mojej mamy i ona ma często tv wlączone na cały regulator, i nie daj boże leci akurat to! to mam wrażenie że ktoś mi czaszkę trepanuje. Oni w tzm filmie ciągle do siebie wrzeszczą, nie rozmiawiają, ciągłe pretensje, pouczenia. Matko!! Ktoś mógł by mnie tym serialem torturować. Nic mądrego przy tym nie mówią, powielają tylko jakieś współczesne szablony!! Nudyyy przy tym nieziemskie. Nic śmiesznego. Czy w tym kraju nie można już nakręcić porządnego, smiesznego, pouczającego serialu? Co jest do cholery z tą polską kinematografią?
Po pierwsze to serial jest na licencji francuskiej. Po drugie - wykaż się i napisz swój scenariusz serialu komediowego :) Po trzecie - nie lubisz, nie oglądaj, przychodź do mamy o innej porze :D
Pomyśl, że są ludzie, którzy mają inne zdanie i którzy z przyjemnością go oglądają, bo jest śmieszny i ciekawy, tym bardziej, że przemyca pewne sprawdzone kwestie i wartości. Nie jestem fanką seriali, tym bardziej polskich, nie cierpię klanów i innych na wspólnej, a to jest jedyny polski serial, jaki chętnie oglądam, nie ja jedna zresztą ;)
To oglądaj sobie. :/ Jednak ten portal jest również do tego żeby wyrażać swoje opinie o filmach i serialach czyż nie? Poza tym to ile ludzi go ogląda nie świadczy jeszcze że jest dobry.
Ja Ci nie bronię wyrażania opinii - ustosunkowałam się do tego, co napisałaś, bo tak samo mam do tego prawo, bądź co bądź to publiczne forum. Nie rozumiem ludzi, którzy sami sobie krzywdę robią zmuszając się do czegoś, czego nie cierpią a potem narzekają, że coś ich boli. Wyluzuj ;)
Przecie ja się do niczego nie zmuszam. Jednak żeby wyrazić opinię o filmie trzeba go pierw zobaczyć. Gdybym nie obejrzała 1 odcinka chociaż, albo nawet pół, to moja opinia w ogóle była by nie na miejscu.
ale jak mi się jakaś książka nie podoba nie oznacza że od razu mam pisać lepsze, czy jak skrytykuje ciuchy jakiegoś projekttanta nie znaczy że mam zacząc sama projektowąc i szyć dla siebie.... więc nie zbyt mądre myślenie :D
Messalina! A Ty jesteś pewna że nie chodzi Ci o rodzinkę.pl? Bo tam każda scena niemalże kończy się wrzaskiem albo Karolaka albo Kożuchowskiej, albo jakimś fochem któregoś z ich obrażonych/urażonych synalków. W serialu "Ja to mam szczęście" tych wrzasków widzę raczej mało, Preis jest tam super - choć na początku też miałam obiekcje, i wydawało mi się że nie pasuje do takiej komediowej roli. Dla mnie ogólnie ok, podoba mi się - a już w zestawieniu z "rodzinką.pl" to mi się super podoba.
Dokładnie, Rodzinki się oglądac nie da, po prostu żenada. Ja to mam szczęście jest sto razy lepsze.
POPIERAM CZTEREMA ŁAPKAMI !!!! Preis i Braciak wymiatają... naprawdę prawdziwe perełki polskiego kina.
dokladnie. Rodzinka.pl to dopiero kretyński serial- pyskówki, płacenie dzieciom za wszystko, ciągle się drą i kłócą a teksty w rodzince.pl są tak płytkie i denne, że aż szkoda słów. Bardzo amerykańskie poczucie humoru i styl życia - beznadzieja. Ja to mam szczęście może nie jest jakimś ambitnym serialem, ale na pewno nie jest tak kretyński jak rodzinka.pl. A jak ktoś chce pouczający serial to może niech sobie Klan poogląda- tam dzieci myją ręce przed posiłkiem,wszyscy się kulturalnie do siebie zwracają.... no ale nie należy mylić serialu komediowego, którego rolą nie jest spełnianie misji telewizji publicznej, od serialu komediowego ! Ja to mam szczęście! czy Rodzinka.pl to seriale komediowe mające bawić a nie uczyć, z tym że rodzinka.pl jak dla mnie jest dla mnie żenująca. a Ja to mam szczęscie! to taki serial, który jest niezbyt wymagający, łątwy i przyjemny a nie będący przy tym żeunujący i banalny
dowcip z "Ja to mam szczęście" jest inteligentny, a przez to może faktycznie dla niektóry zbyt trudny...
Na szczęście w tym społeczeństwie są takie wyjątki jak Ty, Messalino. Tacy uwielbiają Kiepskich :)
Żenujący przykład. Kiepskich?!! Ah, to właśnie świadczy o tym, że niestety w tym społeczeństwie jest więcej takich jak ty. Cóż zrobić :/
Tak! Tak! Tak! Dostaję palpitacji serca, jak widzę te dzieciaki wskakujące na kanapę w tenisówkach!
Koleżanko zluzuj. Twoje zdanie nie jest wyrocznią, ludzie mogą i powinni mieć własne :)
"Co jest do cholery z tą polską kinematografią?"
To, co wszędzie. Ludzie znają tylko to, co się mocno promuje :/ Nie zagłębiają się, by poznać wartościowe polskie produkcje - a takich jest dużo np. etiudy, krótkometrażówki, dramaty, dobre komedie... Lepiej jęczeć, że "polskie kino to chłam" o.O