Bardziej niepasujące jest miejsce akcji. Hiszpania miała swoją tyranię, a Holocaust odbył się daleko od niej. Większość uciekających nazistów kierowała się do Ameryki Południowej. Owszem, niektórzy krótko przebywali w Hiszpanii, ale potem odpływali dalej.
Dodatkowo postać silnej kobiety... Cóż, może dzisiaj kobiety są tak wyzwolone i świadome swoich mocy, ale w latach 60. w Hiszpanii, gdy reżim Franco trwał w najlepsze, raczej nie były one potężne, niczym superbohaterowie z amerykańskich komiksów.
Temat Holocaustu można potraktować na różne sposoby, ale warto odrobinkę go uwiarygodnić.
Warto przeczytać artykuł: https://www.tygodnikpowszechny.pl/azyl-ariberta-heima-128881, on trochę uzupełni wiedzę. Można zobaczyć też film na Netflix: Najgroźniejszy człowiek w Europie. Hiszpanie byli więzieni w obozach koncentracyjny w Niemczech. Byli to republikanie, którzy uciekli przed Franco do Tangeru. Poza tym serial jest średni i fabuła jest trochę naciągnięta.
Wielu nazistów umościło się wygodnie w Hiszpanii po wojnie...Dzięki reżimowi Franco czuli się dość komfortowo, często nie zmieniali nawet nazwisk..