PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10014832}

Jak zmienić swój umysł

How to Change Your Mind
7,3 999
ocen
7,3 10 1 999
Jak zmienić swój umysł
powrót do forum serialu Jak zmienić swój umysł

Dlaczego nie ma tu mowy o drugiej stronie medalu ! o zjazdach, o cierpieniu absolutnym, nadwrażliwości czy obojętności, o lękach, zapaściach... pragnieniach do granic/bez granic, depresji nasilonej, dołach, etc. Wszyscy w filmie są tacy radośni, uszczęśliwieni - zwłaszcza ci naukowcy i tzw. badacze - którzy, podejrzewam są ciągle naćpani, mają tego zapas do końca życia i nie robią przerw.
Mam wrażenie, że biorący udział w filmie ludzie sposobem naukowym usprawiedliwiają chęć dalszego ćpania i rozumiem to. Kulminacja jest zajebście przyjemna. Ale później trzeba zderzyć się z realem, z tym, co jest bez niej. :( i ...z chęcią powrotu...?

marta7799

Oczywiście, stosowanie psychodelików ma też swoje ujemne strony, jak praktycznie każdy lek. Ale w filmie prezentuje się to przede wszystkim od strony badań naukowych w kontrolowanych warunkach, a nie radosnego hipisowskiego ćpania przy każdej okazji. Nawet przedstawieni tu ludzie, którzy robili to na własną rękę to nie ten typ bohaterów. Potencjał psychodelików do leczenia zaburzeń psychicznych jest ogromny tylko trzeba mieć łeb na karku, żeby je stosować, bo to nie koka, amfa, czy choćby marihuana. Fragmentu o wiecznie naćpanych badaczach nawet nie skomentuję (to nie czasy Timothy Learego ;) ), ale dwie sprawy. Po pierwsze psychodeliki nie uzależniają fizycznie i bardzo słabo psychicznie. Po drugie nie da się być na nich wiecznie naćpanym - istnieje mechanizm tolerancji, który sprawia, że po przyjęciu dawki tripowej, przez kolejne dni ona po prostu nie działa (albo trzeba wziąć dużo, dużo więcej). "Kulminacja jest zajebiście przyjemna, ale później trzeba się zmierzyć z realem" - brzmi jakbyś pisała o stymulantach. :) Próbowałaś psychodelików? U każdego może być inaczej, ale zasadniczo one nie działają na dopaminę, więc nie ma raczej trudnego zjazdu, po zajebiście przyjemnej kulminacji. ;)

ocenił(a) serial na 9
marta7799

Zjazd po LSD? Chyba nie masz pojęcia o czym mówisz.

Paracelsus_93

polecam sprawdzić książkę DMT Molekuła Duszy. LSD otwiera trzecie oko, DMT to wejście w inny wymiar

a @marta7799 chyba tu mówi o jakiś stymulantach? Aczkolwiek z tych czterech substancji chyba MDMA najbardziej męczy. Nawet te z kory drzewa ;)

ocenił(a) serial na 8
marta7799

Kiedy to właśnie chodzi o to, że psychodeliki nie powodują żadnego zjazdu. Gdy schodzą z organizmu, pozostaje tak zwany "afterglow" - poprawa humoru, większa kreatywność i motywacja do działania. Trzeba zrozumieć, że to nie jest ćpanie pokroju amfetaminy, która wyniszczają organizm i jest trucizną. Psychodeliki mają dużo mniejszą toksyczność niż wiele leków, którymi truje nas współczesna medycyna. Pracuję na rejestracji w przychodni, codziennie przyjmuję zamówienia na leki od wszystkich dziadków i babci na rejonie. To czym ich się faszeruje jest dużo gorsze niż grzyby halucynogenne. Co drugi staruszek uzależniony jest od przeciwlękowych benzodiazepin i zolpidemu na sen. Obraz współczesnej służby zdrowia maluje mi się w bardzo ciemnych barwach i szczerze mam nadzieje, że psychodeliki wniosą tu jakąś odmianę i przede wszystkim ulgę dla pacjentów.
PS. Tak jak zauważył ktoś powyżej, psychodelikami nie da się chodzić naćpanym bez przerwy bo po prostu "nie klepią". Występuje tu tak zwana tolerancja krzyżowa. Dla tego też stosując microdosing trzeba zrezygnować z brania halucynogenów w dawkach rekreacyjnych, inaczej to po prostu nie działa tak jak powinno.

marta7799

CO ty gadasz , to nie opiaty , czy amfetamina/kokaina . Nie uzależniają , wiec nie wiem co ty gadasz .

marta7799

Po którym psychodeliku miałaś zjazd?

marta7799

Zapaści xd xd Ty nie wiesz co gadasz

ocenił(a) serial na 9
marta7799

Polecam zapoznać się z brytyjskim rankingiem szkodliwości substancji odurzających i zobaczyć na którym miejscu są psychodeliki, chociażby w porównaniu z akceptowanym społecznie alkoholem. Oczywiście są to substancje, które powinny być zażywane w odpowiednich warunkach, pod okiem trzeźwego towarzysza. Nie są one też dla każdego (np. osób o podwyższanym ryzyku załamania psychotycznego), dlatego ważna jest odpowiednia edukacja. Z badań jasno wynika min., że to świetne narzędzie do leczenia lekoopornej depresji i własnego rozwoju duchowego. Czy ludzkość w dzisiejszych czasach może sobie pozwolić na odrzucenie tak dobrych asystentów zdrowienia psychicznego? Na szczęście liczne badania w USA, UK, Szwajcarii oraz zalegalizowania terapii z wykorzytsaniem MDMA i psylocybiny w Australii pokazuje, że stoimy u progu rewolucji w systemie zdrowia psychicznego. Zaznaczam jednak, że proces zdrowienia nadal musi być wspomagany przez psychologów i psychiatrów aby osiągnąć najlepsze rezultaty.

marta7799

To cała Marta 777 to jakiś bot który jest antyreklamą raczej nie powinno się brać na poważnie tych bzdur co to coś tutaj wypisało

marta7799

każdy narkotyk uzależnia i powoduje uszczerbek na zdrowiu nie ważne czy to gów jak psychodelik czy coś mocnegi nikt tego nie bierze jak ma rozum

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones