Wspaniała gra aktorska i o wiele lepiej opowiedziana historia niż w anime. Po tym jak obejrzałam beznadziejną pod każdym względem dramę ,,Skip Beat!" jestem urzeczona ,,Playful kiss". :)
Jeszcze nie dokończyłam tej dramy, więc oceniać nie mogę (ale Koreańczycy chyba tak mają, że im więcej razy widz się przed ekranem zakłopocze głupotą i krzykami bohaterów, tym lepiej) ale właśnie Extravagant Challange (jeśli mówimy o tajwańskiej wersji Skip Beat) to jedyna drama, którą obejrzałam do końca (za wiele ich nie oglądałam, ale wszystkie po czasie robiły się tasiemcowate i coraz głupsze) i bardzo mi się podobała :)
Aż mi to przypomniało, że mogę jeszcze doczytać mangę. Może od tamtego czasu dodali jakiś nowy rozdział xD
Tak więc różne gusta są :D Pozdrawiam :)