Takie sprostowanko - to nie są figurki tylko zabawki. Jeszcze się nie spotkałem by figurka miała ruchome części, albo była wykonana z takiego materiału... Po drugie przy każdym egzemplarzu w lewym rogu pisze "Toy coś tam"

No i ...?

Takie sprostowanko

1. Poszukaj definicji figurki (dla swojej wiadomości)
2. Owe zabawki wykonane są z gumy i plastiku, więc nie wiem o co chodzi, jeśli chodzi o wzmankę o materiale.
3. http://allegro.pl/jak-wytresowac-smoka-figurka-ziejaca-hit-24h-i3798981691.html
4. Te "toy coś tam" to logo firmy/sklepu, nie ma tego na pudełku (poza tym nie mam pojęcia jak ma się to do zabawki)
5. To nie jest temat o tym, co to jest figurka.

Dla mnie te figurki/zabawki są takie mało... mało staranne. Oczywiście 40 cm to bardzo dużo, ale osobiście wolałabym nawet te 15 cm,z idealną jakością i starannie wykonane, bo za ponad 100 zł takie to nie bardzo, ale oczywiście co kto woli :)
Wolałabym wydać nawet i 200, ale na coś, co jest wykonane z estetyką i bardziej żywo, a da się :)
Abstrahując od tego, że w dalszym ciągu 100 zł przeznaczone na tak małą zabawkę to dla mnie ogromna kwota :D

Zdecydowanie za mało szczegółów, zwłaszcza jeśli chodzi o Koszmara Ponocnika, Zębacza czy Krzykozgona...oraz polska cena która po prostu nie jest odpowiednia dla produktu tej jakości ;)

ja mojego Szczerbatka dostałam za 35 zł po znajomości i za taką cenę zdecydowanie warto nabyć, bo prezentuje się bardzo dobrze ;) Osobiście nie wydałabym stówy, jednak nie zmienia to faktu, że ta seria figurek jest jedną z lepszych które wyszły. Niestety wykonane są w 70% z plastiku a wiadomo, że postaci z gumy są bardziej "żywe" i lepszej jakości. Oprócz dużych smoków dostępne są również smoki w wersji "mini" oraz bohaterowie z serialu: http://img845.imageshack.us/img845/3641/s909.jpg Miesiąc temu dostępne były na allegro za 25 zł obecnie cena zmierza do 40....a figurka nie jest warta nawet tej pierwszej ceny.

Mam tylko nadzieję, że z czasem ceny tych smoków (dużych) spadną, bo mimo mojego wieku uwielbiam zbierać figurki smoków ;D

O matko i córko, nawet za 10 zł bym nie kupiła tych figurek :D No, może jeszcze Koszmar Ponocnik bo tak ujmująco wygląda, ale Sączysmark i Czkawka... Przypominają mi trochę projekty postaci z pierwszych gier po amidze xD

Nooo...Beznadzieja :D Chociaż gronkiel przypomina mi bardzo jednego z maluchów z "gift of the night fury" więc z nim nie jest jeszcze najgorzej :D http://img850.imageshack.us/img850/3294/17st.png

Ja w ogóle pomyślałam, że te smoki to wersja dziecięca, no bo przecież Koszmar Ponocnik nie ma takiej anatomii jako dorosły, tak samo Śmiertelnik Zębacz :D
Mały Gronkiel wybitnie pasuje mi do takich jednych stworków z gry Croc :D