Gdzie sie podzialy czasy 2h pilot + 24 odcinki :D
Moim zdaniem 24 odcinkowe seriale maja za dużo zapychaczy, są lepsze, są gorsze ale w każdym z nich jest moment w którym fabuła zatrzymuje się w miejscu a ruszane są wątki mniej istotne bądź nieciekawe. Preferuję te 12-13.
2godzinne piloty plus 24 odcinki skończyły się razem z czasem, kiedy było tylko kilka seriali na krzyż i nie było za bardzo w czym wybierać. Teraz jest tyle seriali, że nawet czołówki skracają w pierwszym sezonie do 30 sek, żeby nie nużyć "oglądaczy" i żeby przyciągnąć jak najwięcej widzów przed telewizory. Niestety, a może na szczęście, jest tak olbrzymi wysyp serialowy, że tylko nieliczne są w stanie się przebić, więc stacje wolą nie topić kasy w 24 odcinkach, nie wiedząc, czy serial się przyjmie i czy będą zamawiać kolejne sezony.
Akurat czołówki w pierwszych sezonach są krótkie albo żadne, bo stacja jeszcze nie wie, czy warto inwestować w serial, czy zniknie z anteny po kilku odcinkach - prawdziwa czołówka w 1 sezonie to dowód prawdziwego zaufania, tak słyszałam :D