Przed chwilą skończyłam całe dwie serie i żałują że zaczełam. Pomijając fakt że sam pomysł naiwności za powierzanie swoich uczuć albo i decyzji co do uczuć wszyscy TAM zostawili aplikacji. Zakończenie całkowicie powaliło mnie na kolana (negatywnie). Już tłumaczę dlaczego i to tylko moje odczucie (może inaczej postrzegam okazywanie uczuć lub tą grę aktorska). Pannica robi od początku maslane oczy do denata A niezauważajac denata B. Zwrot akcji, Pannica jednak cche oszczędzic sobie cierpienia i denatowi A (okej, to jeszcze roumiem zeby akcja była w toku i kolejne ocinki) ale cały czas robi maslane oczki do denata A (oczywiście z wielka wzajemenością) po czym z litości wybiera denata B (miłośc platoniczna), przy czym malane oczy do denata A cały czas ma ale "wielkodusznie" (wcale nie raniąc siebie ani obu denatów, nic a nic - uwaga sarkazm) pozostaje z denatem B. Koniec. Yyyy tak to jest koniec. Może miał byc kolejny sezon? A może jest i ja nic o tym nie wiem? Nie ma.