PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629366}

Julia

2011 - 2012
5,3 11 tys. ocen
5,3 10 1 10627
Julia
powrót do forum serialu Julia

Ciekawe co teraz będzie wątkiem przewodnim. Wątek, którego celem był ślub się zamknął. Zamknięty został również wątek ukrywania się Maćka ze swoją orientacją.
Teraz pewnie w miarę szybko Julia odkręci swoje kłamstwa. A potem co? Z pewnością powróci wątek Małeckiej i tajemnicy Janickich. Monika będzie walczyć o Janka, a Janek o Julię. Co jeszcze może się zdarzyć?

anonymus_filmweb

A ja sądzę, że jak Julka powie cała prawdę, że wiedziała o orientacji Maćka, to wtedy zostanie uznana za oszustkę... I każdy będzie na nią inaczej patrzył... Pewnie odejdzie z kliniki, ja tak sądzę, bo kto chciałby pracować w miejscu, w którym każdy uważa cię za oszusta... Raczej byłoby to bardzo trudne..:(

ocenił(a) serial na 7
jagodajulia

mi się wydaje że nie odejdzie z kliniki

ocenił(a) serial na 5
jagodajulia

Jagódko, za tak ewidentne i długie trwanie w grzesznej kolaboracji ze zboczonym układem kara musi być bolesna, ale do osiągnięcia dna Julka ma jeszcze daleko. Julia, jako aktorka, jeszcze sobie nie uświadamia jak podłą rolę przyjęła do grania i bawi się scenariuszowym tekstem nie dostrzegając tragizmu i ohydy ukrytej pomiędzy wersami. Scenopismaki czują więc przyzwolenie do wytarcia trotuaru tym ciałkiem pozbawionym duszy. Zwrócenie się do Darka po pieniądze na operację Natalki jest wyraźnym sygnałem swawolenie scenopismaków i nie zdziwię się jak w kolejnych odcinkach spróbują wysłać ją do agencji towarzyskiej.

NOTIBOF

NOTIBOF, ale Julka poprosi o kasę rodziców Darka, a nie samego Darka.... Przecież Darek nie ma takich pieniędzy...

ocenił(a) serial na 5
jagodajulia

Jagódko, nie zasmucaj mnie i serca mi nie rań takim myśleniem. Oczywistą oczywistością jest, że bezpośrednio niedoszłej teściowej prosić nie może i nic by u niej nie osiągnęła. Kategoryczność zerwanie kontaktów z Darkiem, po jego występie w USC, daje skalę wyobrażeń i dowodzi jakim upokorzeniem będzie zmiana koncepcji zdobywania pieniędzy na operację. To rozpaczliwe, wobec braku ambicji i honoru, posunięcie się do szukania litości u wzgardzonego narzeczonego, a obecnie zaczadzonego trującym aromatem Moniki, musi u obserwatora wywoływać niesmak. Robienie uroczych minek i przewracanie oczętami nie zdoła ukryć faktu, iż kłamstwami nie zdoła się uszczęśliwić świata nawet w najbliższym rodzinnym kręgu i nie sposób zbudować na nim nic trwałego zachowując czystość serca. Obserwujmy spokojnie jak daleko posuną się scenopismaki w pastwieniu się nad tym głuptasem. No i ciekawe kiedy lobby gejowskie wymusi powrót do lansowania homoseksualizmu jako preferowanych zachowań, co ten serial ma zapisane w kontrakcie, bo przecież maciuś jest taki sympatyczny, taki uroczy, tak słodko potrafi bawić małe chore dziewczynki, gdy przebrany za przygłupa z czekoladowej planety zlatuje na ziemię do fado by je porywać z przyzwoleniem rozanielonej mamusi... Jakąż to słodka żenada w całokształcie doskonałej infantylności...

NOTIBOF

Jeju, ja jeszcze nie oglądnęłam ostatnich dwóch odcinków i nie widziałam tego całego ślubu i Darka... NOTIBOF, jak widać Julka jest w stanie bardzo dużo zrobić, aby ratować siostrę... Szkoda, tylko, że jej decyzje nie są za mądre....
Niech to... Eh, teraz tak średnio chce mi się Julkę oglądać... A do niedawna nie mogłam doczekać się odcinka...

anonymus_filmweb

też się zastanawiałam co będzie teraz? Pewnie znów jakieś sensację wypłyną i będzie wokół nich głośno. A tak w ogóle to jestem zażenowana że ta Julia to taka dupa że zrobiła z siebie sierotkę że to ona jest pokrzywdzona stała w tym urzędzie i tylko chciała zeby ją pocieszano zamiast od razu wyjaśnić wszystko ehh co za bezsensowny dzieciak z niej.

ocenił(a) serial na 10
Szmminka

W pierwszych odcinkach postać Julii budziła moją sympatię do niej i życzliwość. Była zagubiona i mało asertywna ale w miarę konkretna, bardzo sympatyczna. Miała też coś na kształt kręgosłupa moralnego. Jednak jej małomiasteczkowa naiwność i delikatność w zderzeniu z bardzo silną osobowością jaką jest Maciek szybko ten kręgosłup skrzywiła. Decydując się na małżeństwo w imię ratowania Natalii, decyduje się na krok przed którym dopiero co uciekła (niedoszły ślub z Darkiem). Przecież za Darka też mogła wtedy wyjść, miałaby kasę z handlu prochami.. Jednak od tego uciekła, bo się bała i brzydziła się tym. Tymczasem teraz decyduje się na małżeństwo z gejem czyniąc to w imię lepszego zła.. Straciła totalnie kręgosłup moralny, zatraciła się w kłamstwach i intrygach. W tym serialu wyraźnie widać jak zło potrafi wcielać się w dobro, niczym przyjaciel, by w ostateczności zniszczyć ofiarę. Zgadzam się z Notibofem co do pewnego lobby, co do negatywnych treści przedstawianych w serialu. Ale czy ideą tego serialu nie jest może ukazanie właśnie jak bardzo uciekanie od prawdy jest złe? Jak daleko można zabrnąć w gęsty las w kłamstw, chociaż de facto wszystko zaczęło się od niewielkiego, odruchowego i niewinnego żartu Maćka po wyłowieniu ich z wody wtedy w pierwszym odcinku, że to "moja dziewczyna"...
Dla mnie serial ma charakter moralizatorski. Przynajmniej do tej pory, do odcinka 70. Stopniowo obserwujemy upadek bohatera, który chociaż dobry z natury, jest niszczony przez zło. Zło z którym wchodzi w dialog i któremu ulega -> Maciek, i zło, które go niszczy od zewnątrz, przed którym nie ucieka, bo nie zdaje sobie sprawy z jego siły ->Monika.
Na miejscu scenarzystów poprowadziłbym teraz scenariusz w ten sposób aby doprowadzić Julię do całkowitego upadku moralnego i finansowego, aby jeszcze wyraźniej wykazać siłę zła w naszym życiu. Ale kto by kupił taki serial ze smutnym zakończeniem w komercyjnej telewizji?
Ze złem nie należy wchodzi w dialog! Jedno słowo, jedno kiwnięcie głową na tak, czy przyjacielski uśmiech może mieć w efekcie końcowym tragiczny finał. Bo zło zniknie (Maciek) a my zostaniemy sami i nikt nam nie pomoże, nikt nas nie będzie chciał słuchać, nikt nam nie uwierzy i wyśmieją nas; a my sami nie będziemy mieć siły wrócić, nie będziemy wiedzieć jak i gdzie, a na dodatek zatracimy rozeznanie co jest dobrem a co złem..
To bardzo ciekawy serial z tego punktu widzenia. I chyba dlatego mnie wciągnął, bo nie oglądam w ogóle żadnych seriali, ani w ogóle nie mam telewizji. Może i on ma jakieś wady, i to pewnie sporo, ale i tak zamierzam oglądnąć go do końca...

anonymus_filmweb

Ja natomiast uważam, że druga Granica nikomu nie jest potrzebna...

ocenił(a) serial na 10
jagodajulia

Co zatem proponujesz?

ocenił(a) serial na 10
anonymus_filmweb

Nie spodziewałem się, że Kotynieńku może coś takiego wymyślić... no, no :) Wszystko idzie po mojej myśli....

http://superseriale.se.pl/seriale/julia-julka-oskarzona-o-kradziez_250545.html